Pierwsze miesiące 2014 r. różniły się w branży złomowej od zimowych okresów z lat poprzednich. Spoglądając na dane, można zaobserwować, że łagodna zima sprzyjała firmom z branży gospodarowania odpadami, ale tylko w przypadku wolumenu skupowanego złomu.

Zgoła odmienna sytuacja panuje natomiast w ekonomicznej sferze, gdyż ceny złomu pod koniec pierwszego kwartału dość znacząco spadły w stosunku do początku 2014 r., nawet o 100 zł za tonę.

Duże zapasy złomu w hutach spowodowały spadki cen, a de facto mniejsze zapotrzebowanie na surowiec. Tym samym śmiało można stwierdzić, że sytuacja na rynku złomu jest bardzo trudna. Jego ceny wynikają obecnie z zapotrzebowania oraz konsumpcji hut, wobec czego firmy złomowe muszą się całkowicie podporządkować. Tak dzieje się nie tylko w Polsce, ale także w Europie. Dodatkowo kryzys dotyka rynki zewnętrzne. Mowa tutaj o Chinach i sporym spadku eksportu, wynoszącym w lutym br. 18,1%, choć wcześniej prognozowano wzrost na poziomie 7%.

Tak naprawdę branża złomowa czeka na poprawę koniunktury u odbiorców, a ta obecnie nie napawa optymizmem. Ponadto istnieje obawa, że tendencja spadkowa będzie utrzymywała się do okresu letniego.

Porównując dane z dwóch miesięcy ? stycznia i lutego 2014 r. ? do tego samego okresu z roku poprzedniego, widzimy wzrost wartości w odniesieniu do zużycia złomu przez odbiorców, którzy w dwóch pierwszych miesiącach 2014 r. zużyli 851 tys. ton złomu, a w 2013 r. ? 734 tys....