Z prezesem Krajowego Zarządu Gospodarki Wodnej (KZGW), Witoldem Sumisławskim, rozmawia Anna Lembicz

Czy mógłby Pan przedstawić najważniejsze działania, cele i priorytety realizowane przez Krajowy Zarząd Gospodarki Wodnej?

W obszarze strategicznym są to dokumenty planistyczne dla zapewnienia uzasadnionych potrzeb wodnych ludności i zwiększenia bezpieczeństwa powodziowego kraju. W wymiarze realizacji programów celami są zakończenie Informatycznego Systemu Osłony Kraju przed nadzwyczajnymi zagrożeniami (ISOK), opracowanie zgodności dużych projektów z Ramową Dyrektywą Wodną (RDW) w kontekście art. 4.7, czwarta aktualizacja Krajowego Programu Oczyszczania Ścieków Komunalnych (KPOŚK), terminowe zakończenie masterplanów, przygotowanie przetargów na Plany Gospodarowania Wodami (PGW), Plany Zarządzania Ryzykiem Powodziowym (PZRP), Krajowy Program Ochrony Wód Morskich (KPOWM) i plany przeciwdziałania skutkom suszy, a także dziesiątki innych pomniejszych opracowań i nadzór nad realizacją wielomiliardowych zadań inwestycyjnych. Zarządczo najważniejszymi celami są dla nas opracowanie strategii KZGW-RZGW, nowe statuty pod kątem przyszłej reformy gospodarki wodnej, zmiana kultury organizacji i struktury zarządzania oraz pozyskanie dodatkowych środków na utrzymanie infrastruktury. Celami wizerunkowymi są odbudowa i utrzymanie relacji z Komisją Europejską oraz właściwe ukształtowanie współpracy z Ministerstwem Środowiska, Instytutem Meteorologii i Gospodarki Wodnej, Państwowym Instytutem Geologicznym i całym otoczeniem.

Jak postępuje realizacja Ramowej Dyrektywy Wodnej, a w szczególności Krajowego Programu Oczyszczania Ścieków Komunalnych?

Polska w Traktacie Akcesyjnym zobowiązała się do uzyskania odpowiedniego stopnia redukcji zanieczyszczeń biodegradowalnych oraz utrzymania określonych parametrów w zakresie oczyszczania substancji biogennych. Konsekwencją tego jest możliwość skorzystania z ogromnych środków finansowych na realizację programów wodno-ściekowych. Od 2003 r. w ramach KPOŚK-u zrealizowaliśmy w Polsce inwestycje na poziomie 46 mld zł. Wykonawcą są tu samorządy i instytucje finansujące, ale główny ciężar spoczywa na barkach firm wodociągowo-kanalizacyjnych. KZGW ponosi ? wynikającą z zapisów ustawy ? odpowiedzialność za cały Program. W jego ramach zbudowaliśmy ponad 63 tys. km sieci kanalizacyjnej, a więc opasujemy Ziemię drugi raz. Zmodernizowaliśmy niemal 900 oczyszczalni, a 237 zbudowaliśmy. To gigantyczny wysiłek, znakomity wynik, lecz wskaźniki pokazują, że nadal musimy czynić działania dotyczące redukcji fosforu i azotu oraz usuwania biogenów. Po weryfikacji oszacowaliśmy, że potrzebujemy jeszcze 16 mld zł na procesy inwestycyjne, aby móc spełnić wszystkie wymagania w 2015 r. Konieczne jest przy tym inne podejście do aglomeracji, celem właściwego wyznaczania ich granic, tak aby wyłączyć z nich obszary o zabudowie rozproszonej, a jednocześnie spełnić kryteria wskaźnikowe. Jeśli uda się je zrealizować, to wypełnimy założenia dyrektywy w ponad 90%.

Na jakim etapie są prace KZGW nad wdrożeniem projektu Informatycznego Systemu Osłony Kraju przed nadzwyczajnymi zagrożeniami (ISOK)?

Podstawowym celem projektu ISOK jest stworzenie systemu w znacznym stopniu poprawiającego osłonę społeczeństwa, gospodarki i środowiska przed skutkami powodzi oraz innymi nadzwyczajnymi zagrożeniami.

Do tej pory zostały już zrealizowane takie produkty jak: wstępna ocena ryzyka powodziowego (WORP), raport o identyfikacji krajowych systemów informacyjnych, mapa podziału hydrograficznego Polski, numeryczny model terenu (NMT) dla 200 337 km2, baza danych obiektów topograficznych i ortofotomapa cyfrowa. Dobiegły końca prace przy wykonaniu map zagrożeń meteorologicznych. Od 22 grudnia 2013 r. gotowa jest podstawowa część projektu, którą stanowią mapy zagrożenia powodziowego (MZP) i mapy ryzyka powodziowego (MRP), wymagane przez Unię Europejską, oraz mapy innych zagrożeń, wykonywane przy okazji realizacji tego przedsięwzięcia. Obecnie trwają prace nad budową systemu informatycznego, który będzie nowoczesną platformą, stanowiącą główne narzędzie wspierające zarządzanie kryzysowe ? zarówno dla administracji, jak i dla obywateli.

Wielokrotnie w publicznych wystąpieniach postulował Pan zmianę sposobu myślenia o powodzi ? z ochrony przed powodzią na zarządzanie ryzykiem powodziowym. W jaki sposób rozumieć to zarządzanie ryzykiem?

Musimy zmienić podejście do ochrony przeciwpowodziowej i przestać myśleć w kategoriach minionej epoki. Konieczne jest całościowe spojrzenie na bezpieczeństwo, realizację Ramowej Dyrektywy Wodnej i Dyrektywy Powodziowej, które należy postrzegać kompleksowo, a nie wybiórczo. Gospodarka wodna kumuluje w sobie wszystkie obszary: transportowy, bezpieczeństwa powodziowego, bezpieczeństwa zaopatrzenia w wodę, rolnictwa itp. Nie można patrzeć na problem sektorowo, na co zwraca nam uwagę Komisja Europejska. Musimy ująć wszelkie działania w dokumentach planistycznych, zweryfikować planowane i realizowane zadania pod kątem zgodności z dyrektywami, przyjąć je do wdrożenia w ramach strategii i dopiero wtedy rozpoczynać procesy inwestycyjne. Niestety, do tej pory robiliśmy to raczej w odwrotnej kolejności.

Co uważa Pan za największe wyzwania na przyszłość, przed którymi stoi kierowana przez Pana instytucja?

Uzyskanie zaufania Komisji Europejskiej do jakości i prawidłowości działania polskiej gospodarki wodnej, zgodnie z zasadami obowiązującymi w Unii, podwyższenie pozycji gospodarki wodnej w polityce państwa, integrację środowisk związanych z gospodarką wodną na rzecz przyjętego kierunku działań, budowę społecznej akceptacji i wzrost świadomości dla problematyki gospodarki wodnej, wdrożenie reformy gospodarki wodnej, a także zmianę systemu zarządzania i mentalności w obszarze gospodarki wodnej.

Podczas Międzynarodowego Kongresu Ochrony Środowiska ENVICON 2013 wspominał Pan o opracowaniu Strategii Gospodarki Wodnej jako o kluczowym dążeniu KZGW. Na czym miałaby ona polegać?

Rozpoczęliśmy już prace nad nową strategią KZGW. Prowadzimy analizy, generujemy scenariusze, cele strategiczne i programy, a wreszcie stworzymy jednolity, przemyślany plan działania w trzech trzyletnich perspektywach czasowych: ?dzisiaj, jutro i pojutrze? ? razem dziewięć lat. Dla pracowników jest to nowe wyzwanie. Naszym podstawowym celem jest opracowanie Strategii Gospodarki Wodnej, która połączy w sobie wymogi dyrektyw unijnych ze specyfiką polskich uwarunkowań. W gospodarce wodnej musimy odejść od sektorowości na rzecz myślenia w kategoriach strategicznych i kompleksowego zarządzania zlewniowego. Dlatego podstawą wszystkich zadań są działania planistyczne ? np. Plany Gospodarowania Wodami lub Plany Zarządzania Ryzykiem Powodziowym. Kolejnym krokiem jest obszar realizacji, czyli procesy inwestycyjne (zgodne również z dyrektywami).

Jak Pan podsumuje okres funkcjonowania Krajowego Zarządu Gospodarki Wodnej pod Pańskimi rządami i w jaki sposób określa Pan swoją wizję kierowania tą instytucją?

KZGW się zmienia ? to dobra wiadomość, a zła jest taka, że zbyt powoli. Nie dlatego, że opór materii jest duży, do tego jestem przygotowany i przyzwyczajony, ale dlatego, że zaległości, w mojej ocenie, są wieloletnie, a straconego czasu nie da się łatwo nadgonić. Oczywiście, damy radę. Po pierwsze, zmieniamy pozycjonowanie strategiczne tej instytucji ? moim celem jest, aby KZGW stało się urzędem świadczącym dobrej jakości usługi zarówno dla regionalnych zarządów, jak i dla ministerstw. To my mamy koordynować i wspomagać realizację zadań przez regiony, dobrze planować, integrować, ujednolicać procedury, metodyki, systemy zarządzania, a przede wszystkim organizować źródła finansowania. Po drugie ? znacząco korygujemy kulturę organizacji. Będziemy zarządzać przez strategię, a działać w oparciu o kluczowe wartości. Chodzi o uzupełnienie zarządzania operacyjnego zarządzaniem strategicznym. Dlatego nasze prace nad strategią są bardzo zaawansowane. Poprzez zintegrowane działania, podporządkowane misji i celom strategicznym, poprawimy jakość oraz efektywność wykorzystania środków, zwiększymy bezpieczeństwo powodziowe, ale przede wszystkim zapewnimy zgodność naszego działania z wymogami dyrektyw. Technicznie będziemy budowali informatyczny system wspomagający zarządzanie w gospodarce wodnej i utworzymy dwudziestoczterogodzinne centra operacyjne. Wiele z tego już się dzieje, ale dla osiągnięcia efektu trzeba jasnej wizji przyszłości, pomysłu na dzisiaj, odporności, wytrwałości, kompetencji i czasu. Brakuje nam tylko tego ostatniego, a poza tym ? ?robimy swoje?.

Wobec tego życzę czasu na realizację wszystkich zamierzeń.