Na Walnym Zgromadzeniu Forum Recyklingu Samochodów, które odbyło się na początku czerwca, omawiano kilka kluczowych spraw. Najważniejsza dotyczyła pieniędzy, które otrzymają stacje demontażu na podstawie pozytywnie rozpatrzonych wniosków o dofinansowanie z NFOŚiGW. Wzburzeni uczestnicy pytali się, jakie otrzymają kwoty i czy w ogóle je zobaczą na kontach firm.

Sprawa zaczęła się mocno komplikować, ponieważ tylko ok. 80 przedsiębiorców prowadzących stacje demontażu znalazło się na liście uprawnionych do otrzymania dopłat za 2006 r. wynikających z ustawy wrakowej.
Warto policzyć, ile pieniędzy dostałyby stacje demontażu wg starego rozporządzenia. Za ubiegły rok na konto Narodowego Funduszu z tytułu opłat za recykling aut wpłynęło 341 mln zł. Zgodnie z rozporządzeniem 50% zgromadzonych środków przeznaczono właśnie dla stacji demontażu, a więc pula pieniędzy wyniosła 170,5 mln zł. Zgodnie ze starym systemem liczenia na jedną stacje przypadłoby wtedy 2 mln zł! Oczywiście stacje nie mogłyby otrzymać tak ogromnej kwoty, bo przekroczono kwotę de minimis. Przed zmianą rozporządzenia 100 tys. euro.
Dodatkowo od 1 stycznia 2007 r. obowiązuje nowe rozporządzenie Komisji Europejskiej nr 1998/2006 z 15 grudnia 2006 r. w sprawie stosowania art. 87 i 88 Traktatu do pomocy de minimis, a które zostało określone w przepisach ustawy o postępowaniu w sprawach dotyczących pomocy publicznej1. Wprowadzony został bezwzględny zakaz dzielenia środków pomocy...