Zakład Wodociągów i Kanalizacji w Łodzi

„Mineralna z kranu” – tak o wodzie dostarczanej miejskimi rurociągami do domów myśli coraz więcej łodzian. Za 1 tys. litrów wody z kranu trzeba w Łodzi zapłacić niecałe 2,3 zł – za te same pieniądze w sklepie można kupić tylko ok. dwóch litrów wody stołowej czy mineralnej. Ale nie tylko cena i konieczność pójścia po wodę do sklepu decydują o tym, że w Łodzi „kranówka” zyskuje coraz większe uznanie.


Łodzianie – oprócz doskonałej jakości kranówki – mogą także spróbować wody, czerpanej bezposrednio ze studni głębinowych. w mieście czynnych jest kilka, ogólnodsotępnych studni

Wystarczy porównać skład łódzkiej wody czerpanej w 90% z ujęć podziemnych z wodami w butelkach, by przekonać się, że „kranówka” nie ma się czego wstydzić. Zawiera sporo korzystnych dla zdrowia pierwiastków i związków chemicznych (tzw. mineralizacja ogólna wynosi 370 mg/litr) – w tym ważne dla człowieka: wapń, magnez, sód, fluorki. Przykładowo zawartość wapnia w każdym litrze wody sięga nawet 10% dobowego zapotrzebowania na ten pierwiastek u dorosłej osoby.
Czysta i tania woda w Łodzi – opłaty za wodę i ścieki należą do najniższych w Polsce – to efekt prowadzonej od kilku lat polityki władz miasta i łódzkiego Zakładu Wodociągów i Kanalizacji. Zakłada ona ujmowanie, uzdatnianie i dostarczenie mieszkańcom miasta głównie wód podziemnych, a także modernizację stacji uzdatniania i sieci wodociągowej. Czysta woda w Łodzi ma trafiać do dobrze utrzymanych, czystych rurociągów, bo inwestowanie w nowe ujęcia i unowocześnianie procesu uzdatniania wody bez dobrej sieci wodociągowej to źle wydane pieniądze. Dlatego już kilkanaście lat temu zaczęto ją remontować – najpierw odnowiono największe rurociągi transportujące wodę do Łodzi z Tomaszowa Mazowieckiego, a potem magistrale miejskie.

ZAKŁAD WODOCIĄGÓW I KANALIZACJI SP. Z O.O. ŁODZI

Jedno z największych i najnowocześniejszych przedsiębiorstw tej branży. ZWiK od 80 lat, od początku swej działalności, szczyci się świetną kadrą. Łódzcy wodociągowcy chwalą się też doskonale utrzymaną i wciąż rozbudowywaną miejską siecią wodociągowo-kanalizacyjną. Przedsiębiorstwo jest liderem w stosowaniu nowoczesnych technologii. O zaawansowaniu technicznym firmy świadczy spadająca wciąż liczba awarii wodociągowych i kanalizacyjnych oraz coraz krótszy czas ich usuwania.
ZWiK wdrożył Zintegrowany System Zarządzania Jakością i Zarządzania Środowiskowego – firma uzyskała certyfikaty ISO 9001:2000 oraz ISO 14001:2004 gwarantujące, że jest zarządzana zgodnie ze światowymi standardami, nie szkodzi otoczeniu, a jej klienci otrzymują usługi i wodę coraz lepszej jakości. ZWiK wielokrotnie zdobył tytuł “Przedsiębiorstwo FAIR PLAY”.

  • W 2006 r. miasto “wypijało” każdej doby 140-150 tys. metrów sześciennych wody. Statystyczny łodzianin zużywa każdego dnia ok. 140 litrów wody.
  • 100 szklanek wody kosztuje w Łodzi 5,7 grosza!
  • Długość sieci wodociągowej w Łodzi to ponad 2000 km, sieci kanalizacyjnej – ponad 1600 km. ZWiK dostarcza rocznie blisko 800 tys. mieszkańców Łodzi, Tomaszowa i kilku mniejszych miejscowości ok. 50 mln m3 wody.
  • Największe łódzkie zbiorniki, wykonane z cegły (ich sklepienie składa się z 400 ceglanych kopuł wspartych na kilkuset kolumnach!) mogą pomieścić 100 tys. m3 (100 mln litrów) wody!


  • Jeden z ogromnych zbiorników w Łodzi

    Ze 100-letnią gwarancją
    Łódzka firma wodociągowa jako pierwsza w Polsce do remontu magistral wodociągowych wykorzystała metodę cementowania. ZWiK stosuje ją od 1991 r. – firma ma wyspecjalizowaną brygadę, zajmującą się cementowaniem, dysponuje też własnym, odpowiednim sprzętem. Pod względem długości wycementowanej sieci Łódź można porównać dziś z dużymi miastami w Niemczech. ZWiK eksploatuje ponad 180 kilometrów „wytynkowanych” rur o średnicach od 600 do 1000 mm. Cementowa wykładzina zwiększa szczelność rurociągu i powoduje, że jest on trwale odporny od wewnątrz na korozję i zarastanie osadami. Zwiększa się jego przepustowość, polepsza się tzw. gładkość hydrauliczna, zmniejszają się opory przepływu wody. Tynkowanie sprawia również, że wodociąg jest bardziej odporny na awarie, a zmiana kierunku i prędkości przepływu wody nie powoduje jej zabrudzenia.
    Zastosowanie metody cementowania w Łodzi okazało się od sześciu do dwunastu razy tańsze niż budowa nowych wodociągów, przy czym te wyremontowane nie mają gorszych parametrów (trwałość powłok cementowych jest szacowana na minimum 50 lat). Czas renowacji był od trzech do czterech razy krótszy od czasu budowy nowego rurociągu.
    Łódzka firma wodociągowa dzięki cementowaniu rurociągów zaoszczędziła na kosztach tłoczenia wody (nawet 30%), jej dezynfekcji (mniej chemii w wodzie), kosztach eksploatacji sieci (mniej awarii – w ciągu pięciu lat ich liczba spadła o 30%). Ponadto w odnowionych rurach wyeliminowano zjawisko tzw. wtórnego zanieczyszczenia wody, co także wpłynęło na jakość „kranówki”. Oprócz renowacji sieci metodą cementowania ZWiK każdego roku czyści różnymi metodami ok. 250 km wodociągów.

    Marek Pyka
    prezes zarządu ZWiK Sp. z o.o. w Łodzi

    Cieszę się, że łódzka woda jest jedną z najlepszych i najtańszych w kraju. W ciągu kilku lat udało nam się zwiększyć udział wód podziemnych w “kranówce” z 70% do blisko 90%. To zasługa mądrej polityki władz Łodzi i pracy łódzkich wodociągowców, którzy od ponad 80 lat służą mieszkańcom miasta. Staramy się tym wyjątkowym dziś dobrem, jakim jest doskonała i czysta woda, gospodarować roztropnie i w zgodzie z naturą. Kieruję firmą, która nie tylko chce jak najlepiej obsłużyć i spełnić wymagania swoich klientów, ale jest przedsiębiorstwem przyjaznym środowisku.
    Chcemy też wodą “ozdobić” Łódź – dlatego zaproponowałem łodzianom realizację projektu “Fontanny dla Łodzi”. W mieście powstają nowe wodotryski, a dodatkową satysfakcje sprawia mi sympatia, z jaką mieszkańcy miasta odnoszą się do tego projektu.


    Wpuszczają w kanał
    W 1994 r. Zakład Wodociągów i Kanalizacji w Łodzi (ZWiK) zastosował (jako pierwszy w kraju) do utleniania wstępnego wody – zamiast chloru – dwutlenek chloru. Od 2000 r. dwutlenek chloru stosowany jest także do dezynfekcji końcowej. Jest on dezynfektantem bardziej trwałym od chloru i pozwalającym na stosowanie dużo mniejszych dawek, co nie pozostaje bez znaczenia dla jakości łódzkiej „kranówki”.
    W 2005 r. zakończyła się kompleksowa modernizacja eksploatowanych przez ZWiK Stacji Uzdatniania Wody w Łodzi, w tym dużej stacji na Dąbrowie, uzdatniającej wodę z kilkunastu studni głębinowych. W ciągu dwóch lat wymieniono tu wszystkie urządzenia technologiczne i elektroenergetyczne. Kosztem kilku milionów złotych zmodernizowano m.in. cztery ciągi technologiczne uzdatniania wody, wymieniając na nowe 24 odżelaziacze, proces uzdatniania wody został całkowicie zautomatyzowany, opomiarowany, a stację wyposażono w komputerowy system wizualizacji i monitorowania. Zakład Wodociągów i Kanalizacji pomaga miastu w przygotowaniu i realizacji finansowanego przy wsparciu UE projektu modernizacji i rozbudowy miejskiej sieci wodociągowo-kanalizacyjnej („Wodociągi i oczyszczalnia ścieków w Łodzi – faza II”). W ciągu kilku lat Łodzi przybędzie m.in. 64 km nowych wodociągów, 169 km sieci kanalizacji sanitarnej i 93 km kanalizacji deszczowej. Zmodernizowanych zostanie 67 km sieci wodociągowej, 25 km sieci kanalizacji deszczowej oraz 32 km magistral wodociągowych. Inwestycje realizowane w ramach tego projektu będą kosztować ok. 142 mln euro. Także we współpracy z miastem ZWiK wciąż zwiększa liczbę ujęć wód podziemnych – obecnie firma eksploatuje 60 studni głębinowych w Łodzi i poza jej granicami. Od kilku lat ZWiK nie pobiera wody z Zalewu Sulejowskiego, lecz z wybudowanych tu siedmiu studni (czerpaną z nich wodę piją mieszkańcy południowych dzielnic Łodzi). Obecnie udział wód głębinowych w łódzkiej „kranówce” sięga 90% i zasłużenie cieszy się ona bardzo dobrą opinią nie tylko w Łodzi. Parametry jej czystości są lepsze od norm krajowych, Unii Europejskiej i zalecanych przez Światową Organizację Zdrowia. ZWiK eksploatuje jednak nadal ujęcie na Pilicy w Tomaszowie Mazowieckim (10-procentowy udział w dostawach wody dla Łodzi), z którego korzystają także mieszkańcy Tomaszowa.
    Jakość wody, którą piją łodzianie jest wciąż kontrolowana. Woda do badania jest pobierana nie tylko w stacjach uzdatniania i przy wtłaczaniu do sieci wodociągowej, ale również z rurociągów w blisko 100 punktach miasta. W laboratoriach ZWiK sprawdzanych jest kilkadziesiąt parametrów wody. Dodatkowo nad jakością „kranówki” czuwają ryby i małże (tzw. bioindykacja), które żyją w akwariach w 11 obiektach ZWiK, gdzie jest ujmowana i uzdatniana woda dla Łodzi. Przez akwaria wciąż przepływa woda pompowana do łódzkich domów. Okonie i małże to bardzo czułe organizmy, które natychmiast reagują na zmianę jakości wody czy zanieczyszczenia groźnego dla zdrowia lub życia ludzi.

    Odnowiona przez ZWIK zabytkowa fontanna na Placu Wolności

    Wpuszczają w kanał
    Doskonale utrzymane łódzkie kanały, wymurowane w latach 20. i 30. ubiegłego stulecia, będą mogli podziwiać nie tylko pracownicy ZWiK. Firma we współpracy z miastem przygotowuje się do otwarcia dla zwiedzających jednego z najstarszych kanałów, położonego w centrum Łodzi, pod Placem Wolności.
    „Dętka” – bo tak nazywają go wodociągowcy – to owalny kanał, którego budowę rozpoczęto w 1926 r. z myślą o płukaniu miejskiej sieci kanalizacyjnej. Ma ponad 142 metry długości i może „zmagazynować” ok. 300 metrów sześciennych wody, głównie deszczówki. Jest połączony zasuwami ze zbiegającymi się przy Placu Wolności kilkoma kanałami. Jeśli trzeba było oczyścić któryś z nich, spuszczano do niego wodę zgromadzoną w „dętce”.
    Od kilkudziesięciu lat zbiornik pod Placem Wolności nie jest wykorzystywany do czyszczenia kanałów, bo te prace wykonują specjalnie przystosowane do tego samochody. „Dętka” jest jednak utrzymana w doskonałym stanie technicznym i może stać się atrakcją turystyczną Łodzi. Położona w centrum miasta, niedaleko Muzeum Historii Miasta Łodzi, byłaby prawdopodobnie pierwszym w Polsce kanałem otwartym dla zwiedzających. Chodząc po „dętce”, będzie można oglądać zdjęcia i dokumenty opisujące historię budowy łódzkich kanałów i wodociągów. Jest to zarazem historia miasta z lat 20. i 30. ubiegłego wieku – na fotografiach z archiwum ZWiK widać bowiem przedwojenną Łódź. Są to jedne z ciekawszych zdjęć miasta z tego okresu.

    „Fontanny dla Łodzi”
    ZWiK znany jest też w mieście z ogłoszenia programu budowy miejskich fontann. Pomysłodawcą projektu „Fontanny dla Łodzi” jest Marek Pyka, prezes łódzkiej spółki wodociągowej. Zaproponował on, by miasto, w którym nie ma dużej rzeki ani zbiornika wodnego z prawdziwego zdarzenia, miało piękne fontanny. Projekt spotkał się z bardzo ciepłym przyjęciem łodzian, honorowym patronatem objął go Prezydent Miasta, Jerzy Kropiwnicki.
    W ramach programu „Fontanny dla Łodzi” powstały już cztery wodotryski. W 2004 r. oddano do użytku odrestaurowaną przez Zakład Wodociągów i Kanalizacji zabytkową fontannę na Placu Wolności. Wykonali ją w latach trzydziestych XX w. uczniowie Szkoły Rzemiosł Towarzystwa Salezjańskiego w Łodzi. W 2006 r. skwer przy ul. Tuwima ozdobił mały amfiteatr z podświetlaną fontanną. Woda tryska tu bezpośrednio spod ziemi – dysze i oświetlenie fontanny umieszczono pod specjalną, perforowaną płytą.
    Teraz ZWiK przygotowuje się do udziału w budowie 40-metrowej fontanny na placu przed Teatrem Wielkim w Łodzi – firma uczestniczy w rozpoczętej przez miasto rewitalizacji tego placu.

    Marek Wilczak