Wokół odpadów
Składowanie trucizny
Mowa tutaj o zużytych bateriach i świetlówkach, resztkach farb i rozpuszczalników, przeterminowanych lekarstwach, które trafiają na wysypiska wraz z innymi śmieciami.
Osobna zbiórka takich odpadów obejmuje niewielki wycinek tzw. odpadów niebezpiecznych. W niektórych miastach działają punkty zbiórki zużytych akumulatorów. Próbuje się również rozwiązać problem z przeterminowanymi lekami. W wytypowanych aptekach pojawiły się pojemniki do ich gromadzenia (głównie na terenie byłego województwa katowickiego). W bardzo ograniczonym zakresie działa system zbiórki zużytych lamp i świetlówek zawierających rtęć, natomiast baterie sporadycznie zbierane są dzięki akcjom prowadzonym na terenach szkół. Tymczasem każdego roku z gospodarstw domowych trafia na wysypiska komunalne Śląska, Małopolski i Opolszczyzny około 18 tysięcy ton niebezpiecznych odpadów. Ratunkiem, w obliczu takiego zagrożenia, może być rozpoczęty w zeszłym roku „Kompleksowy program gospodarki odpadami niebezpiecznymi w regionie Polski Południowej”.
Przedsięwzięcie to jest efektem umowy między ministerstwami środowiska Polski i Danii. Pieniądze na jego realizację pochodzą m.in. z Duńskiej Agencji Ochrony Środowiska oraz Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej.
W ramach nowego systemu, z początkiem 2002 roku pojawią się pierwsze punkty zbiórki odpadów niebezpiecznych. Utworze...
Mowa tutaj o zużytych bateriach i świetlówkach, resztkach farb i rozpuszczalników, przeterminowanych lekarstwach, które trafiają na wysypiska wraz z innymi śmieciami.
Osobna zbiórka takich odpadów obejmuje niewielki wycinek tzw. odpadów niebezpiecznych. W niektórych miastach działają punkty zbiórki zużytych akumulatorów. Próbuje się również rozwiązać problem z przeterminowanymi lekami. W wytypowanych aptekach pojawiły się pojemniki do ich gromadzenia (głównie na terenie byłego województwa katowickiego). W bardzo ograniczonym zakresie działa system zbiórki zużytych lamp i świetlówek zawierających rtęć, natomiast baterie sporadycznie zbierane są dzięki akcjom prowadzonym na terenach szkół. Tymczasem każdego roku z gospodarstw domowych trafia na wysypiska komunalne Śląska, Małopolski i Opolszczyzny około 18 tysięcy ton niebezpiecznych odpadów. Ratunkiem, w obliczu takiego zagrożenia, może być rozpoczęty w zeszłym roku „Kompleksowy program gospodarki odpadami niebezpiecznymi w regionie Polski Południowej”.
Przedsięwzięcie to jest efektem umowy między ministerstwami środowiska Polski i Danii. Pieniądze na jego realizację pochodzą m.in. z Duńskiej Agencji Ochrony Środowiska oraz Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej.
W ramach nowego systemu, z początkiem 2002 roku pojawią się pierwsze punkty zbiórki odpadów niebezpiecznych. Utworze...