Chodzi konkretnie o zarządzenie Prezydenta Wrocławia nr 1217/19 z 28 czerwca 2019 r. Jego załącznikiem są, mające zaradzić problemowi, ?Karty informacyjne do standardów ochrony drzew w Inwestycjach Wrocławia?.
Impuls do działania
Prezydent Wrocławia swoim zarządzeniem zareagował na konkretne bolączki. Wrocławski Zarząd Zieleni Miejskiej (ZZM), opiekując się podległymi sobie drzewami, na przestrzeni lat obserwował to, co widzimy wszyscy. Dyrekcja ZZM wprost wskazuje, że przyczyny są ewidentne: ? W 2011 r. zakończyła się na wrocławskich Złotnikach budowa kanalizacji, duża inwestycja, drzewa nam słabły. Mieliśmy tam dąb o obwodzie 200 cm, stał obok wykopu. Na ortofotomapie widać, jak mu z każdym rokiem ciężej, jak go ubywa. Miał podcięte korzenie. To sztandarowy przykład negatywnego wpływu inwestycji na drzewo. 
Pomiędzy koroną a systemem korzeniowym musi istnieć równowaga, która jest warunkiem utrzymania bilansu energetycznego drzewa. Zbyt duża redukcja korony powoduje zamieranie części systemu korzeniowego, a dodatkowo osłabia sprawność reakcji na czynniki chorobotwórcze oraz statykę drzewa. To w konsekwencji może powodować jego przewrócenie się lub zamieranie.ZZM i miasto w ogóle ponoszą z tego powodu wymierne straty. Tracimy nie tylko najlepszych producentów tlenu i najdoskonalsze pochłaniacze CO2. Nie tylko degradowany jest krajobraz miejski i nie tylko w kąt idą wszelkie marzenia o małej retencji, obniżaniu temperatury miejs...