Marian J. Weigt

Jakość życia ludzi określają uwarunkowania społeczno-ekonomiczne. Jednym z nich jest środowisko urbanistyczne, w których wszyscy żyjemy. Naturalne jest więc dążenie do podniesienia jego jakości, co w pierwszej kolejności można osiągnąć przez edukację społeczeństwa, samorządów i zarządów miast o potrzebach mieszkańców a także poprzez pogłębianie wiedzy, udoskonalenie umiejętności rządzenia i działania samorządów lokalnych. Ważne jest także angażowanie społeczności lokalnych w tworzenie planów zagospodarowania przestrzennego.

Ustawa o planowaniu przestrzennym1 z 1984 r., oparta była na wierze w moc administracyjnych zakazów i nakazów. Powstała ona przy znacznym udziale środowiska urbanistów i architektów, które ją w pełni akceptowało. Absolutny priorytet dla rozwoju przemysłu i określania mieszkalnictwa, uzbrojenia, komunikacji i usług jako urządzeń towarzyszących wskazywało na lekceważenie wszystkiego co nie służyło produkcji. Nastąpił zatem znaczny przyrost terenów przemysłowych. Pojawiła się też tendencja do wychodzenia poza obręb zurbanizowanej części miasta, zajmowania terenów rolniczych i terenów nadanych na cele budowy osiedli – sypialni bez usług i miejsc o wysokich walorach kulturowych. Z kolei w małych miastach niedostatek uzbrojenia wywoływał stałą tendencję do zagospodarowywania terenów zielonych, usługowych, do zajmowania terenów przy arteriach komunikacyjnych i zbliżania się do terenów przemysłowych. W z...