Głównym zagrożeniem jezior strefy umiarkowanej są czynniki przyspieszające ich eutrofizację, wywołujące wyraźne odtlenienie głębszych warstw wody, głównie hipolimnionu i metalimnionu, skutkujące między innymi częstymi zakwitami fitoplanktonu i ogólnym pogorszeniem jakości wody, wpływającym także na frekwencję i zdrowotność ryb. Chodzi przy tym głównie o zachwianie proporcji między ilością złożonych związków chemicznych, zwłaszcza organicznych, a ilością tlenu zawartego w wodzie jeziornej.

Naturalne procesy natleniania wody nie są zbyt intensywne, ograniczają się bowiem w zasadzie do warstwy epilimnionu, wynikając zwłaszcza z oddziaływania roślinności wodnej w strefie litoralu i sublitoralu (zanikającej w jeziorach skażonych) oraz oddziaływania energii wietrznej (tzw. wpływ falowania). W warunkach letnich, przy względnie dużej aktywności chemicznej osadów dennych, intensywność tych procesów jest przeważnie niewystarczająca [Fot. 1. Aerator pulweryzacyjny].
Samo wyeliminowanie istniejących źródeł zagrożenia nie powoduje w przypadku jezior szybkiego powrotu do warunków równowagi biologicznej. W przypadku jezior głębokich, o niepełnej cyrkulacji okresowej i silnie już skażonych, proces samorekultywacji jest praktycznie niemożliwy, w przypadku skażonych jezior płytkich o dużej miąższości...