Atrakcyjnej lokalizacji i jak najniższych opłat - tego przede wszystkim szukają klienci spółdzielni mieszkaniowych. Ci, którzy trafiają do leszczyńskiego Domusa mogą liczyć na jedno i drugie. Osiedle Wieniawa, na którym powstają bloki spółdzielni, położone jest w dobrym punkcie miasta, a mieszkańcy Domusa, choć z ciepła i ciepłej wody korzystają tak chętnie jak inni lokatorzy, płacą za nie znacznie mniej. O pierwszych pomysłach prezesa M. Skrzypczaka pisaliśmy w wydaniu 3/2001, w artykule pt. „Ciepło z góry".


Pod koniec lutego Spółdzielnia Mieszkaniowa Domus, jedna z najmłodszych w Lesznie, oddała do użytku nowy blok. Już z zewnątrz bardzo różni się on od sąsiednich. Ma inną architekturę, półokrągłe balkony, a do jego pomalowania wykorzystano farby w aż szesnastu pastelowych odcieniach [Nie trzeba być uważnym obserwatorem, aby na dachu nowego budynku Domusa dostrzec wieżyczkę. W nadbudowie mieści się bowiem gazowa kotłownia kondensacyjna a na dachu, tuż przy kotłowni, zamontowano też kolektory słoneczne].
Nie trzeba być uważnym obserwatorem, aby na dachu nowego budynku Domusa dostrzec wieżyczkę. Nie jest wysoka, bo ma tylko nieco ponad metr. Tak jak cały dom wybudowana została z cegły, starannie i estetycznie wykończona. Jest ozdobą bloku, a przede wszystkim ...