Latem wiele obszarów w Polsce dotyka susza. Jednak dyskusja na tematy związane z infrastrukturą komunalną, a w tym z zagospodarowaniem wód opadowych nie ustaje nawet w czasie letnich upałów. Przykładem tego była I Ogólnopolska Konferencja Naukowo-Techniczna INFRAEKO 2008, która odbyła się w malowniczych Paczółtowicach, niedaleko Krakowa.

Tematem spotkania zorganizowanego przez Katedrę Infrastruktury i Ekorozwoju z Politechniki Rzeszowskiej była „Infrastruktura komunalna a rozwój zrównoważony terenów zurbanizowanych”. Patronat nad dwudniową konferencją (26-27 czerwca br.) objął Komitet Inżynierii Środowiska Polskiej Akademii Nauk. W imprezie wzięli udział naukowcy, projektanci, jak również przedstawiciele firm branżowych z Polski i Niemiec.

Na wstępie konferencji Józef Dziopak z Politechniki Rzeszowskiej zwrócił uwagę na podział środków finansowych na inwestycje związane z infrastrukturą komunalną. – Około 2% tych środków przeznacza się na planowanie i na projektowanie, 18% wydaje się na budowę, a 80% to koszty związane z eksploatacją.

W pierwszej sesji spotkania Jan Górski (Politechnika Rzeszowska) wprowadził uczestników w tematykę zrównoważonego rozwoju. Z kolei Cezary Madryas z Politechniki Wrocławskiej opowiedział o rekonstrukcji wielkogabarytowego kolektora kanalizacyjnego we Wrocławiu, zaprojektowanego w latach 70., który jeszcze przed oddaniem do oficjalnego użytkowania został zniszczony przez nielegalne zżuty ścieków. Temat ten wywołał szeroką dyskusję, podczas której m.in. poruszono aspekt ekonomicznego funkcjonowania kolektora, jak również zaproponowano możliwość jego wykorzystania jako zbiornika retencyjnego.

Interesujący i rozległy temat oddziaływania systemów kanalizacyjnych na środowisko przedstawił Marek Zawilski z Politechniki Łódzkiej. Zwrócił on uwagę na dwa bardzo ważne problemy: brak systemu poprawnie ewaluującego ilość przepuszczanych ścieków oraz niejasność przepisów prawnych. Niezbędnym elementem przy analizowaniu oddziaływania systemów kanalizacyjnych na środowisko jest zintegrowane modelowanie możliwych oddziaływań. – Bardzo ważne jest, aby w odniesieniu do systemów odprowadzania i unieszkodliwiania ścieków brać pod uwagę trzy aspekty, do których należy ilość, jakość, ale również piękno krajobrazu – zaznaczył M. Zawilski.

Dużą część spotkania poświęcono problematyce wód opadowych. Omówiono m.in. zagrożenia, jakie mogą powstawać podczas rozsączania, efektywność podczyszczania ścieków opadowych w hydroseparatorze, a także wskazano na konieczność przeprowadzania obliczeń kontrolnych częstotliwości nadpiętrzania sieci kanalizacji deszczowej.

Konferencja pokazała wyraźnie, iż polski system prawny w zakresie gospodarki wodno-ściekowej jest jeszcze bardzo daleki od doskonałości, a to z kolei przyczynia się do powstawania wielu niejasności w zakresie zarządzania oraz możliwości realizacji różnych przedsięwzięć. Niemcy, którzy byli w Paczółtowicach szeroko reprezentowani przez przedstawicieli wielu firm, dysponują nie tylko nowoczesnymi rozwiązaniami technicznymi, ale również sprawnym systemem prawnym, co znacząco ułatwia im pracę. Czas najwyższy, abyśmy w Polsce nauczyli się korzystać ze sprawdzonych doświadczeń innych, co dotyczy nie tylko projektantów, ale także organów odpowiedzialnych za kształtowanie systemu prawnego w zakresie szeroko rozumianej gospodarki wodno-ściekowej.

Agata Szymańska