Na jakim etapie są obecnie prace związane z aktualizacją listy obszarów sieci Natura 2000? Ile ich będzie i jaką powierzchnię zajmą?

Lądowa powierzchnia sieci Natura 2000 obejmuje obecnie ponad 5,2 mln ha, co stanowi niemal 16,8% powierzchni administracyjnej Polski. Termin zakończenia wyznaczania tej sieci przewidywany jest na pierwszy kwartał przyszłego roku (za zgodą KE), chociaż poprzednie rządy obiecywały, że będzie to znacznie wcześniej. Obecnie kończą się prace nad wyznaczaniem obszarów specjalnej ochrony ptaków (OSO).

W wyniku prowadzonych przez Ministerstwo Środowiska inwentaryzacji przyrodniczych oraz danych zebranych przez organizacje pozarządowe znacznie wzrósł poziom wiedzy na temat zasobów przyrodniczych w Polsce. W związku z tym okazało się, że uzupełnienia wymaga sieć obszarów specjalnej ochrony siedlisk (SOO). Zmieniono też koncepcję wyznaczania tych obszarów nie tylko w Ministerstwie, ale głównie w regionie. Powołano 16 Wojewódzkich Zespołów Specjalistycznych (WZS) pracujących nad opracowaniem projektów obszarów uzupełniających sieć SOO. Prace WZS zostaną zakończone w ostatnim kwartale br. Propozycja uzupełnienia sieci SOO na przełomie 2008 i 2009 r. zostanie przekazana do KE w celu jej zatwierdzenia na najbliższym seminarium biogeograficznym dla regionu alpejskiego i kontynentalnego.

Prace WZS ciągle trwają i trudno określić, jaka będzie ostateczna liczba obszarów Natura 2000 w Polsce. Może być ich ok. 850 i zajmą one 18-20% powierzchni kraju.

Czy propozycje zawarte w aktualizacji po przyjęciu przez rząd zakończą spór z Komisją Europejską?

Po negocjacjach z Komisją Europejską wiele wskazuje na to, że osiągniemy sukces, że wydanie przez ministra środowiska rozporządzenia zmieniającego rozporządzenie w sprawie OSO zakończy spór z Komisją Europejską. Najprawdopodobniej wycofa ona skargę z Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości. Z kolei prace nad wyznaczeniem SOO prowadzą do wytypowania terenów tak, by zapewniały one należytą ochronę siedlisk i gatunków będących przedmiotem zainteresowania Wspólnoty Europejskiej. Nad uzupełnieniem sieci pracują zespoły służb ochrony przyrody, naukowcy oraz organizacje pozarządowe w poszczególnych regionach, blisko społeczności lokalnych. Dlatego spodziewamy się spełnienia kryteriów wyznaczania sieci i jej akceptacji ze strony Komisji.

Czy na obszarach sieci Natura 2000 można prowadzić inwestycje? Jeśli tak, to jakie i o ile droższa będzie ich realizacja? Czy nie będzie tak, że do obszarów „naturowych” inwestorzy będą podchodzić jak do „jeża”, co ograniczy rozwój gmin?

Na obszarach Natura 2000 można prowadzić inwestycje. Nie ma określonego katalogu zakazów, wymieniającego, jakie inwestycje nie mogą być realizowane. Można powiedzieć, że jest „zakaz zakazywania”!

Jedynym warunkiem, jaki musi spełniać każde przedsięwzięcie i działanie, aby mogło zostać zrealizowane na obszarze Natura 2000 zgodnie z prawem, jest brak znaczącego negatywnego wpływu na stan siedlisk przyrodniczych oraz gatunków roślin i zwierząt i ich siedliska, dla których ochrony został wyznaczony ten obszar. W stwierdzeniu tym zawiera się również warunek utrzymania spójności sieci i integralności poszczególnych obszarów, na których planujemy przeprowadzić inwestycje.

Przynależności danego terenu do Europejskiej Sieci Ekologicznej Natura 2000 (ESEN 2000) nie można postrzegać wyłącznie jako ograniczenia dla gmin i hamulca ich rozwoju. Obecnie część osób traktuje Naturę 2000 wyłącznie jako element opóźniający realizację inwestycji i zwiększający jej koszty. Zapomina się, że przy staraniach o fundusze unijne często fakt znajdowania się danego przedsięwzięcia (prośrodowiskowego) w obrębie sieci obszarów Natura 2000 ułatwia uzyskanie dofinansowania, np. na budowę i modernizację infrastruktury wod-kan czy centralnych systemów ogrzewania. A ponadto nie byłoby tych wszystkich funduszy UE, gdybyśmy nie wypełniali obowiązków UE, czyli również powołania sieci Natura 2000.

W ogólnym rozliczeniu projektu inwestycyjnego dokumentacja przygotowana na potrzeby oceny oddziaływania na obszar Natura 2000 nie stanowi znaczącego procentowego udziału w kosztach. Odgrywa natomiast ogromną rolę jako narzędzie realizacji zrównoważonego rozwoju. Dodatkowo na obszarach Natura 2000 sama procedura ocenowa jest często niezbędnym elementem, bez którego dana inwestycja nie kwalifikuje się do dofinansowania ze środków unijnych. A bez wsparcia z tych funduszy rozwój np. infrastruktury transportowej byłby ograniczony i wiele projektów nie byłoby zrealizowanych. Zasadą jest, że lepsze dla inwestycji jest wyznaczenie obszaru Natura 2000 niż jego brak.

Problem kosztów kompensacji przyrodniczej dotyczy tych przedsięwzięć, które mają znacząco negatywny wpływ na obszary Natura 2000. Pozostałe inwestycje mogą być realizowane bez konieczności kompensowania strat przyrodniczych. Należy przy tym podkreślić, że kompensacja może być zastosowana w przypadku braku innych możliwości alternatywnych rozwiązań realizacji danej inwestycji. Jest więc ona działaniem ostatecznym. Najczęściej wykonuje się ją w przypadku dużych projektów współfinansowanych z funduszy unijnych.

Trzeba zadać sobie pytanie, czy w takim razie ocena oddziaływania na obszar Natura 2000 i ewentualne działania kompensacyjne to takie wielkie obciążenia? Wybór jest prosty – budować wg zasad obowiązujących w całej UE lub po prostu nie budować autostrad, linii kolejowych itd. Decyzje w tej sprawie społeczeństwo podjęło już ponad cztery lata temu podczas referendum na temat przystąpienia Polski do UE.

U części społeczeństwa daje się odczuć negatywne nastawienie do programu Natura 2000 jako do „spowalniacza” rozwoju cywilizacyjnego. Jakie działania planuje resort w celu zmiany tego stanu?

Postrzeganie programu Natura 2000 jako „spowalniacza” cywilizacji wskazuje na brak akceptacji dla zasad zrównoważonego rozwoju. Każde zaostrzenie wymogów odnośnie ochrony środowiska powoduje potrzebę poszukiwania rozwiązań, które spełniają przyjęte normy i standardy. A to stanowi, obok czynników ekonomicznych, napęd rozwoju cywilizacyjnego. Ciągłe zapotrzebowanie na nowe technologie i lepsze rozwiązania, np. w zakresie budowy elektrowni o wydajniejszych instalacjach, mniej zatruwających powietrze, wymaga poszukiwania innowacyjnych rozwiązań przyczyniających się do rozwoju cywilizacyjnego.

Ministerstwo Środowiska dostrzega ciągłą potrzebę rozpowszechniania informacji na temat ESEN 2000 i przekazywania społeczeństwu doświadczeń innych krajów. Aktualnie, z wykorzystaniem środków UE, w ramach współpracy bliźniaczej z Hiszpanią realizowany jest projekt: „Komunikacja, świadomość społeczna i wzmocnienie instytucjonalne dla funkcjonowania sieci Natura 2000”. Ma on pomóc w zwiększeniu zrozumienia znaczenia ochrony różnorodności biologicznej przez zainteresowane podmioty na poziomie lokalnym oraz wzmocnić świadomość społeczną i możliwości instytucjonalne w zakresie zarządzania ESEN 2000. Docelowo ma przyczynić się m.in. do lepszego rozpowszechniania informacji na temat przepisów i instrumentów finansowych dotyczących ochrony przyrody oraz najlepszych praktyk w zakresie ich wdrażania w Hiszpanii i pozostałych państwach UE. W ramach projektu planowane są działania komunikacyjne, skierowane do społeczności lokalnej wybranych obszarów Natura 2000, oraz kampania medialna na temat istoty i znaczenia sieci.

Ponadto resort planuje szereg szkoleń dla administracji samorządowej na szczeblu gmin, starostw i województw, obejmujących m.in. swym zakresem procedurę oceny oddziaływania przedsięwzięć na obszary Natura 2000. Wszystkie te działania mają na celu zmianę sposobu postrzegania sieci Natura 2000 i uświadomienie jej znaczenia dla dalszego zrównoważonego rozwoju całej Polski.

Według ostatnich propozycji zarządzanie obszarami Natura 2000 ma znaleźć się w gestii Generalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska (GDOŚ). Co to oznacza i czy znajdą się pieniądze na rzeczywistą ochronę tych obszarów?

Wraz z wejściem w życie ustawy o udostępnianiu informacji o środowisku i jego ochronie, udziale społeczeństwa w ochronie środowiska oraz o ocenach oddziaływania na środowisko powołane zostaną nowe organy administracji – GDOŚ i Regionalnych Dyrekcji Ochrony Środowiska (RDOŚ), których głównym zadaniem będzie usprawnienie procesu zarządzania środowiskiem w Polsce w kontekście skuteczniejszej absorpcji środków UE. Organy te mają przejąć od ministra ds. środowiska, dyrektorów urzędów morskich, wojewodów, marszałków i starostów część kompetencji w zakresie o.o.ś., ochrony obszarów Natura 2000 i innych obszarów przyrodniczo cennych oraz zwalczania szkód ekologicznych.

Do zadań GDOŚ będą należały współudział w realizacji polityki ochrony środowiska w zakresie ochrony przyrody i kontroli procesu inwestycyjnego, kontrola odpowiedzialności za szkody w środowisku oraz gromadzenie danych i sporządzanie informacji o sieci Natura 2000 i innych obszarach chronionych oraz o o.o.ś. Ponadto będzie ona współpracować z właściwymi organami ochrony środowiska innych państw i organizacjami międzynarodowymi, Komisją Europejską, Głównym Konserwatorem Przyrody i Państwową Radą Ochrony Przyrody, a także z organami samorządu terytorialnego w sprawach o.o.ś. i ochrony przyrody. Dodatkowo będzie brała udział w strategicznych o.o.ś. i w postępowaniach w sprawie transgranicznego oddziaływania na środowisko, a także wykonywała zadania związane z siecią Natura 2000 (o których mowa w ustawie o ochronie przyrody) i współpracowała z organizacjami ekologicznymi.

Regionalne dyrekcje z kolei będą brały udział w strategicznych o.o.ś., przeprowadzały o.o.ś. przedsięwzięć oraz tworzyły i likwidowały formy ochrony przyrody na podstawie ustawy o ochronie przyrody. W ich kompetencjach znajdą się też ochrona i zarządzanie obszarami Natura 2000 i innymi obszarami przyrodniczo cennymi, objętymi formami ochrony przyrody (na zasadach i w zakresie określonym ustawą o ochronie przyrody), wydawanie decyzji na podstawie ww. ustawy, przeprowadzanie postępowań i wykonywanie innych zadań, o których mowa w ustawie o zapobieganiu szkodom w środowisku i ich naprawie. RDOŚ będzie ponadto współpracować z organami samorządu terytorialnego oraz z organizacjami ekologicznymi w sprawach o.o.ś. i ochrony przyrody.

Przewidywany termin powołania GDOŚ ustalono na 15 listopada br. Projekt nowej ustawy zakłada usprawnienie procedury o.o.ś. m.in. poprzez skrócenie terminów na przeprowadzenie poszczególnych etapów o.o.ś. (pierwszy etap procedury o.o.ś. trwa 180 dni i jest niezgodny z prawem UE, teraz dwa etapy o.o.ś. trwać będą 105 dni, a poprzednie projekty ustaw mające dostosować prawo mogłyby spowodować wydłużenie nawet do 300 dni) – rezygnację z możliwości składania zażaleń na uzgodnienia regionalnych dyrektorów ochrony środowiska i opinie organów Państwowej Inspekcji Sanitarnej, wydanych w ramach postępowania w sprawach o uzyskanie decyzji środowiskowych. Ponadto ustawa przewiduje krótsze niż w obecnych przepisach terminy wydawania ww. uzgodnień i opinii. Nie będzie już uzgodnień ministra środowiska, a wszystkie decyzje będą wydawane „bliżej” inwestorów i sprawniej niż do tej pory.

Czy usunięte zostaną takie błędy w wytyczaniu obszarów ESEN 2000 jak rysowanie ich granic na mapach w takiej skali i taką grubością kreski, że rzeczywiste wytyczenie ich w terenie graniczy z cudem, bo grubość kreski na mapie odpowiada nawet 100 m w rzeczywistości? Czy m.in. za takie praktyczne problemy odpowiadać będzie GDOŚ?

Granice obszarów zostały opracowane z wykorzystaniem najnowocześniejszych technologii GIS, tj. wysoko rozdzielczych zobrazowań satelitarnych i technologii GPS. Granice zostały poprowadzone po identyfikowalnych w terenie obiektach: drogach, rzekach, rowach itp. Precyzja utworzonych baz GIS odpowiada skali mapy 1:10 000.

Dla ułatwienia ich odbioru ustalono, że będą one zobrazowane na jednolitym pod względem w skali i jakości podkładzie topograficznym. Jedyny taki podkład dostępny dla terenu całej Polski to V-mapa 2 w skali 1:50 000. Zmiana skali na większą wpłynie na konieczność wykorzystania starszych i niejednolitych podkładów topograficznych oraz na wielokrotne zwiększenie liczby arkuszy map na obszar (obecnie jeden obszar wymaga 30 arkuszy), co zdecydowanie pogorszy ich czytelność.

Precyzyjne wyznaczenie granic obszarów jest możliwe z wykorzystaniem technologii GPS za pośrednictwem stworzonych baz GIS. Bazy GIS w przyszłości będą utrzymywane (precyzowane i aktualizowane) przez GDOŚ.

Wywiad przeprowadzony został drogą elektroniczną.