Zaścianek inżynieryjny Europy
Zobaczyć nowe urządzenia i instalacje, porozmawiać z wystawcami i zastanowić się nad możliwościami zniwelowania przepaści technologicznych pomiędzy rozwiazaniami polskimi a krajów wysoko rozwiniętych – to chyba główne cele wyjazdu na 15. Międzynarodowe Targi Ochrony Środowiska, Kanalizacji i Zagospodarowania Odpadów IFAT, które odbyły się w dniach 5-9 maja br. w Monachium.
W przeciwieństwie do poznańskich Targów POLEKO i INSTALACJE, Targi IFAT odbywają się raz na trzy lata. Każdy zakamarek 16 hal w Monachium i duża powierzchnia przy halach są zajęte – mimo stosunkowo wysokich cen za stoiska. Cóż, prestiż kosztuje.
Organizatorzy podali, że w tym roku na ponad 180 tys. m2 hal zaprezentowało się 2560 wystawców z 44 krajów. Wystawców zagranicznych było 724. Targi odwiedziło ponad 120 tys. gości ze 163 państw. Dla porównania – w 2005 r. było 2222 wystawców, a odwiedzających blisko 109 tys. Dzięki imiennym biletom to wszystko było łatwo policzyć. Ilu jednak było polskich wystawców? Tutaj zaczęły się duże trudności. Wynikają one z faktu przenikania kapitałów, stref wpływów i „pączkowania”, scalania oraz dzielenia zarządów, firm czy zakładów produkcyjnych. Ma to jednak pewien plus. Prawie na co drugim, trzecim stoisku spotykało się ko...