Edward Wieland

Badania obiegu materii, czyli przemian związków chemicznych, w agroekosystemach Wielkopolski stanowią dobry punkt odniesienia dla głębszego zrozumienia oddziaływania współczesnego rolnictwa na potencjał produkcyjny szczególnie gleb lekkich. O potencjale tym decydują: zawartość próchnicy, a także odczyn, zasobność w makro- i mikroskładniki oraz inne właściwości.

Badania wielu specjalistów potwierdzają, że rezultatem dążności do intensyfikacji rolnictwa w Wielkopolsce jest upraszczanie struktury agroekosystemów, co powoduje, że stają się one systemami o coraz bardziej otwartych cyklach obiegu materii1. Tracą one właściwości retencyjne i zdolności regeneracyjne, takie jak: samooczyszczanie, odbudowa zasobności i akumulacja składników pokarmowych. Wraz ze spadkiem zawartości próchnicy glebowej w świecie drobnoustrojów przeważają bakterie o intensywnym metabolizmie, a świat zwierząt żyjących w glebie ulega znacznemu zubożeniu2. Na obszarach gmin, gdzie dominują gospodarstwa nastawione na monokultury zbożowe, zaniechanie stosowania płodozmianów i odpowiedniego nawożenia organicznego może doprowadzić, według opinii fachowców, w okresie jednego lub dwóch pokoleń do spadku zawartości próchnicy glebowej poniżej 1% i wyraźnego pogorszenia właściwości biologicznych gleb3.
O tym, że przez wiele dziesiątek lat urodzajność gleb kształtowała dostateczny poziom wydajności w gospodarstwach, zadecydowa...