Każdy projektant, który chciał kiedyś zaprojektować drzewo na ulicy, wie, jak trudne jest to zadanie. Każdy, kto chciał zaprojektować regularny szpaler, wie, że to praktycznie niemożliwe. Rozwiązaniem, które pozwala pogodzić wiele sprzecznych czynników dotyczących zagospodarowania przestrzeni i zieleni wysokiej, jest woonerf.

To, co na pierwszy rzut oka wydaje się trywialne ? rozebranie fragmentu chodnika i wsadzenie drzewa ? w rzeczywistości jest wypadkową wielu wzajemnie wykluczających się czynników. Poczynając od znajdującej się pod ziemią infrastruktury, przez sprzeczne często przepisy utrudniające umiejscowienie drzewa w danym miejscu, a kończąc na powszechnej niechęci zarządców dróg i gestorów mediów do drzew ? posadzenie choćby nawet jednego osobnika jest wyjątkowo trudnym zadaniem. Bardzo często to sami mieszkańcy, mając do wyboru: mieć drzewo i zieleniec przed domem lub ich nie mieć, wolą ich nie mieć. Zwłaszcza jeśli miałoby to zawłaszczyć miejsca parkingowe lub zasłaniać okno.

Woonerfy i ulice ogrody w Łodzi

Powstały w 2014 r. pierwszy w Łodzi i jednocześnie w Polsce woonerf (z holenderskiego ulica do życia, do mieszkania) na ulicy 6 Sierpnia okazał się być nie tylko sukcesem w zakresie komunikacyjno-architektonicznym (fot. 1 i 2). ?Podwórzec?został zgłoszony do budżetu obywatelskiego przez samych mieszkańców i stał się symbolem tego, jak sąsiedzi mogą sami kreować przestrzeń wokół swojego miejsc...