W dziedzinie architektury i budownictwa dach zielony nierozerwalnie wiąże się z pojęciem powierzchni biologicznie czynnej. Słysząc takie określenie, ktoś nieobyty w branży gotów pomyśleć, że może chodzić o stworzenie zielonej przestrzeni dla aktywności fizycznej człowieka. I trzeba przyznać, że nie byłby w błędzie.
 
Wśród coraz liczniejszych realizacji dachów zielonych na całym świecie można znaleźć wiele obiektów rekreacyjnych i sportowych. W czerwcu 2010 r. w Singapurze otwarto najdroższy kompleks hotelowy świata – Marina Bay Sands, na który składają się również kino, restauracje, sklepy, teatry, muzeum i centrum konferencyjne. Jedną z jego atrakcji jest podniebny taras, wieńczący trzy budynki przypominające układankę z kart, a na nim niezwykły basen i tropikalne ogrody położone 200 metrów nad ziemią! Projekt izraelsko-kanadyjskiego architekta Moshego Safdiego dla największego operatora kasyn Las Vegas Sands bije kolejne architektoniczne rekordy. Podniebny taras mierzący 340 m jest dłuższy niż wieża Eiffla i zajmuje powierzchnię 1,2 ha. Zmieściłyby się na nim aż trzy boiska piłkarskie. W bajecznych ogrodach Sands Sky Park posadzono 250 gatunków drzew i 650 odmian roślin z całego świata, goście mogą też skorzystać z kąpieli w najwyżej położonym na świecie basenie o długości 150 m. Tę wartą prawie 6 miliardów dolarów inwestycję zrealizowano w rekordowo krótkim czasie. Prace rozpoczęto w lutym 2008 r., zaś ukończono w grudniu 2010 r. Jednak za luksusowy widok trzeba też odpowiednio dużo zapłacić – bilet wstępu na podniebny taras kosztuje 20 dolarów.
 
Tenis, kąpiel i odrobina słodkiego lenistwa
Podobnym rozmachem zachwycił zbudowany kilka lat temu najbardziej luksusowy hotel świata, Burj Al Arab w Dubaju. Chociaż nie może poszczycić się podniebnym ogrodem, to jednak zasłynął najwyżej położonym trawiastym kortem tenisowym. W ramach przygotowań do prestiżowego turnieju Dubai Duty Free Men’s Open w lutym 2005 r. lądowisko dla helikopterów na hotelowym dachu pokryto żywym trawnikiem. Promocyjny mecz o milion dolarów na pełnowymiarowym korcie położonym 321 m n.p.m. rozegrali tu Andre Agassi i Roger Federer. Projekt przekształcenia lądowiska dla helikopterów w scenę spektakularnego sportowego wydarzenia dał początek kolejnym nietuzinkowym akcjom promocyjnym, które stały się symbolem potęgi Zjednoczonych Emiratów Arabskich. Turyści zmierzający do Singapuru czy Dubaju mogą wybrać się w podróż niezwykłym statkiem wycieczkowym Celebrity Solstice. Wizytówką tego jednego z największych i najlepiej wyposażonych liniowców na świecie jest prawdziwe pole golfowe o powierzchni 1 500 m², położone na najwyższym pokładzie statku, 36 m ponad taflą wody. Armator zachęca pasażerów, aby podczas rejsu zagrali w golfa, krykieta i bule, bo goście tego liniowca mają niecodzienną możliwość stąpania po żywym trawniku na pełnym morzu. Twórcy zielonego pokładu Celebrity Solstice musieli zmierzyć się z wieloma trudnościami i stworzyć takie warunki, aby pokładowy trawnik przetrwał szybko zmieniającą się temperaturę, nasłonecznienie i wilgotność oraz prędkość i kąt pochylenia statku. Podczas rejsów z wyzwaniem utrzymania trawnika w jak najlepszej kondycji mierzy się zatrudniony na stałe marynarz-ogrodnik. Miłośników rozgrywek sportowych w zaskakującej scenerii z pewnością zaciekawi oferta pewnego irlandzkiego pubu w Minneapolis. Na dachu Brit’s English Garden Pub znajduje się otwarta kręgielnia. Ogród i trawiaste pole do gry zajmują powierzchnię ponad 1 000 m2. Odbywają się tutaj nie tylko lokalne rozgrywki ligowe, ale także koncerty, festiwale filmowe i przedstawienia teatralne. Możliwe, że właściciele pubu Brit’s English Garden wpadli na pomysł budowy rekreacyjnego ogrodu po wizycie na jednym z zielonych dachów w Berlinie. W 1996 r. pewien zapalony golfista złożył w znanej pracowni architektonicznej ekstrawaganckie zamówienie. Niedługo potem na dachu biurowca w sercu berlińskiej metropolii powstało prywatne pole golfowe o powierzchni 1 400 m2. Nikt ze spacerujących chodnikiem przechodniów nie spodziewałby się, że dobiegające czasem z góry odgłosy silnika pochodzą z… kosiarki. Pole na dachu jest regularnie koszone, nawożone i nawadniane, aby sprostać wysokim wymaganiom właściciela i podzielających jego pasję gości. Ucieleśnieniem harmonijnego połączenia rekreacji z naturą wydaje się też największy spośród architektonicznych projektów Hundertwassera, zrealizowany w latach 1993-1997 ekskluzywny kompleks hotelowy i spa The Rolling Hills w austriackiej wiosce Bad Blumau („Zieleń Miejska” 12/2010). Bajecznie kolorowe domy o fantastycznych, pozbawionych prostych linii kształtach, wtapiają się w otaczający krajobraz. Na pofałdowanych dachach falują łąki i lasy, jak te na sąsiednich wzgórzach Styrii. Można się tu dosłownie zaszyć, odciąć od świata i cieszyć urokami natury wplecionej w budynki w sposób, o jakim marzył słynny „lekarz architektury”.
 
Stadiony ogrody
Ekstrawaganckie ogrody na dachu dziwią coraz mniej. Stanowią raczej wyraz współczesnego pragmatyzmu – jeśli budować, to ekologicznie i ekonomicznie. Do koncepcji zrównoważonej architektury w sposób szczególny nadają się duże obiekty sportowe. Stadiony to przedsięwzięcia budowlane w skali makro, o ogromnym zapotrzebowaniu na energię, często zlokalizowane przy dużych węzłach komunikacyjnych. Publiczność i kibice spodziewają się po nich najwyższego komfortu i zastosowania innowacyjnych technologii. Amerykańskie stowarzyszenie budownictwa ekologicznego USGBC pracuje nawet nad specjalnym systemem ekocertyfikacji, dedykowanym dla nowoczesnych aren sportowych. W 2009 r. w Minneapolis otwarto arenę Target Center, która należy do jednej z najlepszych drużyn ligi NBA – Minnesota Timberwolves. Dach stadionu, rozpostarty na przestrzeni ok. 10 tys. m2, jest piątym co do wielkości dachem ekstensywnym w Stanach Zjednoczonych. Powód, dla którego inwestor zdecydował się wydać 3,5 mln dolarów na zielony dach, jest czysto ekonomiczny, gdyż zatrzymuje on prawie 4 mln litrów wody opadowej rocznie, odciążając w ten sposób sieć kanalizacji deszczowej spływającej do rzeki Missisipi. Zielony dach pozwala także ograniczyć zużycie energii na chłodzenie i ogrzewanie budynku areny oraz służy rozwojowi bioróżnorodności. Na dachu Target Center rosną głównie rośliny preriowe, a wśród nich także łubin, który ma za zadanie zwabiać zagrożone wyginięciem motyle Karner Blue. Tego typu obiektów sportowych z zielonymi dachami można znaleźć w Ameryce coraz więcej. Wśród nich znajdują się m.in. areny baseballowych mistrzów Mets w Nowym Jorku czy DC Nationals w Waszyngtonie. Ten ostatni  obiekt może się poszczycić prestiżowym certyfikatem LEED.
Pomysł budowy ekologicznych stadionów budzi rosnące zainteresowanie na całym świecie. W Wielkiej Brytanii koncepcja ekologicznych stadionów jest wskazywana jako szansa na zmniejszenie kosztów funkcjonowania małych klubów. W 2006 r. w angielskim miasteczku Dartford otwarto stadion Prince Park, którego konstrukcja opiera się na drewnie, dach pokryty jest trawą, a energię dostarczają panele słoneczne. Pokryty matą rozchodnikową dach znakomicie sprawdza się także jako naturalny system filtracji powietrza. Inny ciekawy przykład zastosowania technologii dachu zielonego na obiekcie sportowym kryje w sobie Palais Omnisports de Paris-Bercy, jeden z najsłynniejszych stadionów Paryża, znany z rozgrywek turnieju tenisowego Masters. Stadion został otwarty w 1984 r. jako jeden z obiektów stworzonych w ramach projektu rewitalizacji wschodniej części Paryża, tradycyjnie uboższej i mniej atrakcyjnej od zachodniej części miasta. Architekci Michel Andrault i Pierre Parat zaprojektowali charakterystyczne zielone piramidy – skośne fragmenty dachu o nachyleniu 45 stopni, które zostały obsadzone trawą gazonową. Trudno nie zadać pytania, w jaki sposób kosi się tutejsze trawniki? Od lat z pomocą przychodzi specjalnie opracowany system, w ramach którego kosiarka porusza się zdalnie, przytrzymywana za pomocą liny, bloków i przekładni. Ponadto propozycja ekologicznego tuningu dla stadionu piłkarskiego Dalian Shide w Chinach przyniosła konkursowe zwycięstwo amerykańskiej pracowni NBBJ. Pod nową nazwą Stadion-Ogród kryje się trzepocący na wietrze zielony dach, strome ściany porośnięte roślinnością i połączone z ogrodami trybuny. Pomysły te nie są tylko ekstrawagancką wizją architektów, lecz stanowią narzędzia oszczędnego gospodarowania zasobami wody i energii słonecznej. Zielony dach i wertykalne ogrody mają służyć zmniejszeniu emisji gazów cieplarnianych do atmosfery, zbieraniu i wykorzystywaniu deszczówki oraz stworzeniu zdrowego mikroklimatu wewnątrz i wokół budynku.
Pokryte roślinnością dachy i fasady na stałe zagościły w obiektach projektowanych zgodnie z zasadami zrównoważonej architektury, służąc czy to zapewnieniu luksusowego wypoczynku, czy też dostarczeniu najlepszych wrażeń współczesnym kibicom i sportowcom. Patrząc z globalnej perspektywy widzimy, że zielone dachy i ściany wydatnie zmniejszają efekt miejskiej wyspy ciepła, dotleniają i oczyszczają powietrze, pozwalają na wtórne zużycie materiałów przetworzonych w drodze recyklingu. Te niezwykłe cechy spowodowały, że dziś na dachach świata można znaleźć i robić wszystko.