Zima to wielkie przedsięwzięcie organizacyjne dla samorządów. Do tego niemało kosztuje. Każde miasto ma swoją specyfikę i swój sposób na realizację tego przedsięwzięcia.

W komunikacie wydanym przez Pracownię Prognoz Długoterminowych IMGW-PIB przeczytać można, że również tegoroczna zima nie będzie sroga, choć będą okresy chłodniejsze i bardziej śnieżne. Przegląd sprzętu przed zimą, uzupełnienie zapasów oraz pełna mobilizacja pozwalają uniknąć wielu przykrych sytuacji. Ma to ułatwić samorządom i miejskim spółkom przetrwanie trudnej pory roku i pozwolić na efektywną walkę ze skutkami zimy, jednocześnie chroniąc środowisko przyrodnicze. Pomocne jest też odpowiednie zaplanowanie budżetów, tak aby środki na ten cel były wystarczające.

Zima kosztuje drogowców

Przedstawiciele samorządów przyznają, że na zmieniające się w poszczególnych latach koszty akcji zima wpływa głównie pogoda. Im więcej będzie śniegu i mroźnych dni, tym miasta bardziej uszczuplą swoje budżety. Czasem kilka dni opadów śniegu może kosztować dziesiątki tysięcy złotych. Firmy odśnieżające muszą być w sezonie cały czas gotowe do działania, a płacone jest za faktycznie zrealizowane działania. Oznacza to, że gdy zima jest lekka, budżet miasta nie straci, jednak podczas długotrwałych zim więcej wydaje się z miejskiej kasy. Do tego dochodzą drożejące materiały do posypywania dróg oraz rosnące ceny paliwa i koszty pracy. W niektórych miastach zwiększa ...