Polskie miasta naznaczone są betonem, złym zarządzaniem oraz niedofinansowanym systemem kanalizacji deszczowej. Efekt: nieznośne upały na przemian z powodziami i podtopieniami. Na szczęście świadomość mieszkańców i presja społeczna wywierana na władze sprawiają, że trendy powoli się odwracają. Jakie są tempo i kierunki zmian?

Prognozowane zmiany klimatyczne nie napawają optymizmem. Nawet w umiarkowanym scenariuszu zakładającym wprowadzanie nowych technologii redukujących emisję gazów cieplarnianych, modele matematyczne wskazują, że w ciągu 100 lat średnia temperatura wzrośnie o 1,3°C. Scenariusz pesymistyczny zakłada jej wzrost aż o 3°C. W tym pierwszym liczba dni upalnych (powyżej 30°C) wzrośnie o trzy, a tym drugim – o sześć. Na terenie całej Polski aż o 10 spadnie liczba mroźnych dni – tę zmianę najbardziej odczują mieszkańcy północo-wschodniej części kraju.

W różnych regionach Europy temperatura może wzrosnąć (w zależności od scenariusza) 1,4–4,2°C lub 2,7–6,2°C.

Przekłada się to też na opady. Co prawda średnia roczna suma opadów do roku 2060 wzrośnie o 50-60 mm, jednak największe zmiany będą dotyczyły okresu letniego. Modele matematyczne wykorzystywane do przewidywań zmian klimatycznych wskazują, że wyraźnie następuje wzrost liczby dni z opadami ekstremalnymi. Na...