Za rok o tej porze będziemy nerwowo spoglądać na sprawozdania na temat realizacji przez nasze przedsiębiorstwa Krajowego Programu Oczyszczania Ścieków Komunalnych (KPOŚK). Zapowiada się więc interesująco i nie mam tu na myśl chińskiego przekleństwa o ciekawych czasach. Rok będzie ciekawy dla kraju jako całości, dla branży, dla mnie (przynajmniej tak myślę) i dla całej firmy, którą kieruję.

Stawki, taryfy

Teraz kilka słów wyjaśnień, co autor miał na myśli? Zacznę od tego, że następny rok będzie interesujący ze względu na zbliżające się wybory parlamentarne. Nasza branża nie jest tą, która stawiałaby jakieś szczególne wymagania rządzącym, ani też nie jest na tyle istotna dla gospodarki, by któreś z ugrupowań politycznych nasze sprawy umieściło w swoim programie wyborczym. Warto jednak wczytać się w programy poszczególnych ugrupowań w kwestii proponowanych stawek VAT-u, z uwagi na potencjalne dodatkowe obciążenie tym podatkiem naszych klientów. Nasze taryfy i tak są dość wysokie, biorąc pod uwagę dochód rozporządzalny. W tej konkurencji, niestety, ciągniemy się w ogonie Europy, czy tego chcemy, czy nie, a niewiele wskazuje na to, byśmy w najbliższych latach mieli przesunąć się choćby w kierunku środka stawki. Badania dowodzą, że nasze rachunki są blisko dwa razy bardziej uciążliwe dla klientów (jako podstawę traktując średnie taryfy za wodę i ścieki w Polsce oraz średni dochód rozporządzalny) niż średnie rachunki w przedsiębiorstwach ta...