Polskie miasta nie chcą dopłacać do gospodarki odpadami

Polskie miasta nie chcą dopłacać do gospodarki odpadami
jwo/PAP
28.01.2019, o godz. 10:48
czas czytania: około 2 minut
3

Samorządy zrzeszone w Związku Miast Polskich sprzeciwiają się nowemu mechanizmowi umożliwiającemu gminom dopłacanie do opłat za gospodarowanie odpadami komunalnymi. Taki pomysł znalazł się w nowej wersji projektu ustawy śmieciowej.

Dalsza część tekstu znajduje się pod reklamą

Związek Miast Polskich przygotował opinię do kolejnej wersji projektu nowelizacji ustawy o utrzymaniu czystości i porządku w gminach. Samorządowcy pozytywnie przyjęli uwzględnienie przez resort części ich uwag zgłoszonych do pierwotnej wersji projektu z sierpnia 2018 r. Zwrócili jednak uwagę, że regulacja w wielu miejscach wymaga dyskusji i doprecyzowania.

Miasta nie chcą dopłacać do odpadów z własnych budżetów

Miastom nie spodobał się m.in. mechanizm kompensowania wzrostu kosztów poprzez dopłaty ze środków własnych gmin do opłat za gospodarowanie odpadami komunalnymi. W ocenie ZMP to zaprzecza zasadzie „zanieczyszczający płaci” i doprowadzi do “pogłębienia obecnego już powszechnie zjawiska subwencjonowania skrośnego kosztów zagospodarowania odpadów komunalnych”.

Samorządowcy zwrócili uwagę, że dopłaty do opłat śmieciowych (wzorowane na systemie dopłat do wody i ścieków) przepływać będą w znacznej mierze do podmiotów prywatnych (branża została sprywatyzowana w ok. 50 proc.), podczas gdy przedsiębiorstwa wodociągowo-kanalizacyjne są własnością publiczną.

Według ZMP rozwiązaniem tego problemu jest pilne rozpoczęcie prac nad pozyskaniem dodatkowych środków finansowych poprzez nałożenie powszechnego podatku lub opłaty recyklingowej na szeroką gamę opakowań i produktów jednorazowych (rozszerzona odpowiedzialność producenta, ROP), którymi gminy muszą się zajmować w ramach kosztów gospodarowania odpadami komunalnymi.

Gospodarka odpadami coraz droższa. Branża domaga się zmian [WIDEO]

„Uzyskane środki poprzez transfer do gmin mogłyby dociążyć konsumenta, a odciążyć opłaty dla mieszkańców i pozwolić na uniknięcie konfliktów społecznych wynikających z powszechnego braku akceptowalności społecznej dla kolejnej fali gwałtownego wzrostu opłat, przed którym stoi obecnie większość gmin” – napisano w opinii.

Obecne przepisy są zbyt restrykcyjne

W ocenie ZMP do czasu wprowadzenia systemu ROP resort środowiska powinien też złagodzić „obostrzenia o charakterze kosztotwórczym bezpośrednio wpływające na wysokość opłat za gospodarowanie odpadami komunalnymi”. Chodzi m.in. o czasowe obniżenie tzw. opłaty marszałkowskiej, złagodzenie zakazu składowania tzw. frakcji energetycznej oraz wydłużenie okresu magazynowania odpadów komunalnych.

Związek negatywnie zaopiniował też propozycje obligatoryjnego rozdzielenia postępowań o udzielenie zamówienia na odbiór odpadów komunalnych i postępowań dotyczących zagospodarowania tych odpadów oraz wprowadzenie obligatoryjnych rozliczeń tonażowych i zakaz rozliczeń ryczałtowych w zakresie odbioru i zagospodarowania odpadów komunalnych.

Miasta negatywnie oceniły też pozostawienie sztywnej różnicy pomiędzy opłatami za gospodarowanie odpadami komunalnymi w przypadku odpadów zbieranych selektywnie i nieselektywnie. Zdaniem ZMP ustawa powinna określać w tym zakresie minimalną różnicę pomiędzy stawkami, pozostawiając decyzje co do konkretnych stawek organom poszczególnych gmin.

Źródło: Kurier PAP/Serwis Samorządowy PAP

Tagi:

Kategorie:

Udostępnij ten artykuł:

Reklama

AD3b ODPADY (odpady budowlane) 25.11.24-13.01.25

Komentarze (3)


zbk56

Komentarz #15743 dodany 2019-01-28 11:34:52

Widzę , że miasta dobrze pilnują swojego biznesu i nie naruszalności interesu i spokoju swojego wyborcy. Ryczałt to gwóżdz do trumny przedsiębiorstw , miasta tak kalkują wydatki na gosp odpadami, że w moim przypadku w SIWZ określał ilość ryczałtową w ciągu 2 lat po 600 T/m-c i ani tona więcej , a faktycznie to od 720 m-800 T/m-c, za nad wykonanie miasto mówi że nie zapłaci ani złotówki , a po drugie stwierdza wiedziały gały co brały , nie wy ? to inni będą pracować nawet za mniejsze pieniądze ot i taki to fenomen i buta Urzędnicza . Polska z niczym sobie nie radzi nawet takimi to choć? śmieciami tyko blablanie i pitolenie , wyzwiska i skakanie sobie do gardeł tu nie mamy sobie równych .


BGR

Komentarz #15744 dodany 2019-01-28 12:27:11

Jednym słowem, oprotestują wszystko co wiąże sie z ich dodatkową pracą. Czy ma zdrowy rozsądek czy nie, nie ma to znaczenia. Z jednej strony „zanieczyszczający płaci”, a z drugiej sami chcieli by ryczałtowo płacić za swoje odpady, nadwyżkę musi wziąć na siebie firma przewozowa, bo oczywiście jakimś cudem odpadów nigdy nie jest mniej niż wykazane w SIWZ tylko zawsze wiecej.


Implementować unijny porządek systemowy

Komentarz #15755 dodany 2019-01-29 12:28:40

O patologii gospodarki odpadami która zaistniała w Polsce już pod koniec XX wieku pisał 14 lat temu dr inż. Bolesław Maksymowicz z nieistniejącego już Ośrodka Ekologii Miast z Łodzi. W liście z 2005 roku (a więc w I roku naszej obecności w UE) do członków Nadzwyczajnej Komisji Sejmowej pisał w kontekście potrzeby implementacji unijnych zasad systemowych finansowania i organizacji gospodarki odpadami tak: „W przypadku przeprowadzenia rekomunalizacji gospodarki odpadami - opowiadania o ogromnych odszkodowaniach (w przypadku dla przedsiębiorców eksploatujących swoje istniejące obecnie instalacje do odzysku lub unieszkodliwiania odpadów komunalnych), odszkodowania które jakoby miały obciążyć budżety administracji publicznych, należy odłożyć między bajki, a te odszkodowania, które się pojawią i będą uzasadnione, warto ponieść dla uzdrowienia całej gospodarki odpadami komunalnymi. Należy oczekiwać przy realizowaniu obecnej koncepcji wolnorynkowej gospodarki odpadami komunalnymi ogromnego wzrostu kosztów usług. Nieznane w Unii Europejskiej odsunięcie gmin od gospodarki odpadami, dla których celem nadrzędnym powinien być ważny interes publiczny (maksymalizacja ochrony środowiska przed odpadami przy minimalizacji opłat i zysku) i przekazaniu przedsiębiorcom prywatnym strategicznych pozycji, przedsiębiorcom dla których interesem nadrzędnym jest maksymalizacja zysku - jest eksperymentem, którego ujemne skutki dla realizacji zobowiązań wobec Unii Europejskiej nietrudno przewidzieć”

Dodaj komentarz

Możliwość komentowania dostępna jest tylko po zalogowaniu. Załóż konto lub zaloguj się aby móc pisać komentarze lub oceniać komentarze innych.

Te artykuły mogą Cię zainteresować

Przejdź do Odpady
css.php
Copyright © 2024