Jabłoński i Sałek zorganizowali we wtorek w Sejmie konferencję prasową, podczas której zapowiedzieli, że udają się do ministerstwa klimatu i środowiska z kontrolą. “Będziemy interweniować, żeby pokazano nam projekt dotyczący bonu energetycznego, który szybko wycofano. Chcemy sprawdzić, co tam takiego było, co tam się kryje w tym projekcie, czemu zdecydowano się go wycofać, czy tam były tak złe rozwiązania, że zdecydowali się to ukryć” – mówił Jabłoński.
💬Idą podwyżki cen energii, a ta władza nie robi nic, żeby temu zapobiec! – Poseł PiS @paweljablonski_ #TuskoDrożyzna👇 pic.twitter.com/F5hjj6JXKa
— Prawo i Sprawiedliwość (@pisorgpl) April 16, 2024
Lobbing w resorcie?
Co dalej z cenami energii?
Obecnie ceny energii, gazu oraz ciepła są zamrożone w ramach wprowadzonych przez poprzedni rząd tarcz antyinflacyjnych; przepisy wygasają w połowie roku.
Pod koniec 2023 r. uchwalono ustawę, która utrzymuje w I połowie 2024 r. dotychczasowe zasady ochrony określonych odbiorców energii elektrycznej, gazu i ciepła. Przepisy przewidują m.in. maksymalne ceny prądu dla gospodarstw domowych oraz małych i średnich firm. Utrzymano dotychczasową maksymalną cenę energii elektrycznej na poziomie 412 zł za MWh netto do określonego limitu zużycia.
Komentarze (0)