Reklama

AD1A PTAK GARDEN WARSAW EXPO [19.11-19.12.24]

Poznań: niebezpieczne substancje wciąż zagrażają mieszkańcom

Poznań: niebezpieczne substancje wciąż zagrażają mieszkańcom
Barbara Krawczyk
02.09.2015, o godz. 11:28
czas czytania: około 4 minut
1

Składowane w magazynie w Poznaniu kilka tysięcy ton substancji niewiadomego pochodzenia cały czas może stwarzać zagrożenie dla mieszkańców. We wtorek miała odbyć się kontrola powierzchni magazynowych, jednak właściciele nie umożliwili inspektorom wejścia na teren obiektu.

Dalsza część tekstu znajduje się pod reklamą

Reklama

ad1a regionalne Radomsko [31.10 – 2.12.2024]

We wtorek, 1 września Wydział Ochrony Środowiska z Urzędu Miasta Poznań przy udziale straży pożarnej, straży miejskiej i prokuratury miał przeprowadzić kontrolę magazynu przy ul. św. Michała 100 w Poznaniu. Prawdopodobnie wciąż zalegają tam odpady zakwalifikowane jako niebezpieczne i inne niż niebezpieczne. Do kontroli jednak nie doszło.

Mimo, iż wcześniej zapowiedziano, że kontrola zostanie przeprowadzone we wskazanym terminie, właściciel firmy nie pojawił się ani w magazynie, ani w swoim biurze. Jak stwierdzili uczestnicy inspekcji, próba wejścia do magazynu byłaby w takiej sytuacji zwykłym włamaniem.

Ekologiczna bomba

Jesienią ubiegłego roku Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska przeprowadził kontrolę poznańskiego magazynu należącego do firmy Chemia SA, a wynajmowanego obecnie przez firmę Awinion. W efekcie inspekcji ustalono, że przechowywane są tam substancje niebezpieczne oraz została złamana większość przepisów dotyczących magazynowania odpadów, które obowiązują w Polsce.

Firma, która wynajęła magazyn, nie miała zgody WOŚ UMP na magazynowanie tam odpadów. Wydział Ochrony Środowiska UM natychmiast po otrzymaniu tej informacji i po przeprowadzeniu postępowania wyjaśniającego wydał decyzję o usunięciu z magazynu wszystkich odpadów do końca sierpnia 2015 r. Zgodnie z prawem kontrola mająca sprawdzić, czy decyzja została wykonana powinna się odbyć po 31 sierpnia, czyli ostatecznym terminie usunięcia odpadów.

Co zalega w magazynie?

Jak wynika z informacji przekazanych redakcji PortalKomunalny.pl przez Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska, w magazynie zalegają odpady zakwalifikowane jako niebezpieczne i inne niż niebezpieczne. Przeprowadzona w sierpniu zeszłego roku kontrola wykazała, że w poznańskim magazynie oraz magazynie zlokalizowanym w miejscowości Przylep k. Zielonej Góry znajduje się niemal 9,5 tys. ton odpadów (ewidencja prowadzona przez firmę Awinion podaje wyłącznie wspólną ilość odpadów dla obu obiektów, bez deklaracji jaka część z nich znajduje się w każdym z magazynów).

Na podstawie okazanych przez kontrolowaną Spółkę dokumentów ustalono, że na terenie magazynu zlokalizowanego przy ul. św. Michała w Poznaniu magazynowanie są bardzo duże ilości odpadów w formie płynnej i stałej: w pojemnikach o poj.: 1000 l (tzw. mauzery), 200 l (beczki metalowe i z tworzywa sztucznego), jak również w różnego rodzaju pojemnikach o mniejszych objętościach. Większość pojemników nie była opisana rodzajem lub kodem odpadów.

Pojemniki z odpadami magazynowane były warstwami jedna na drugiej, część owinięta była folią typu stretch. Na posadzce w magazynie stwierdzono w kilku miejscach rozlewy magazynowanych odpadów, częściowo posypane trocinami. Wewnątrz hali wyczuwalny był ostry zapach substancji chemicznych (rozpuszczalniki, farby). Hala nie posiada wentylacji mechanicznej. W hali znajdowało się urządzenie służące najprawdopodobniej do przelewania odpadów z mniejszych do większych pojemników oraz wózek widłowy zasilany gazem z butli. Przed magazynem znajdowała się zamknięta naczepa, wewnątrz której po odchyleniu plandeki stwierdzono magazynowanie odpadów głównie w beczkach, jak również samochód ciężarowy z naczepą wypełniony odpadami.

Odpady w magazynie przy ul. św. Michała 100 stoją na ponad 1000 m2, na 2-5 poziomach budynku. Jak ustalono, koszt ich utylizacji może wynieść nawet 5 mln zł. Pieniądze na usunięcie odpadów będą pochodziły ze środków publicznych.

Nieprawidłowa dokumentacja

Ponadto w trakcie jesiennej kontroli stwierdzono szereg nieprawidłowości w zakresie gospodarki odpadami, w tym m. in.: nieuregulowany stan formalnoprawny w zakresie zbierania odpadów w kontrolowanej lokalizacji, prowadzenie niezgodnej ze stanem rzeczywistym ewidencji odpadów (m.in. brak odrębnych kart ewidencji odpadów dla magazynu w m. Przylep oraz Poznań), nieterminowe i niezgodne ze stanem rzeczywistym przedłożenie Marszałkowi Województwa Wielkopolskiego zbiorczego zestawienia danych o rodzajach i ilości odpadów, magazynowanie odpadów na terenie, do którego kontrolowany nie posiadał tytułu prawnego określonego w zezwoleniu na zbieranie odpadów oraz przekazanie zebranych odpadów podmiotom nie posiadającym zezwolenia na ich gospodarowanie.

Nieudana kontrola

Z kolei podczas wtorkowej kontroli Beata Wieszczeczyńska i Grażyna Ratajska z Wydziału Ochrony Środowiska z UM, wspólnie ze strażnikami miejskimi oraz przedstawicielami straży pożarnej, nie mogły wejść do środka magazynu. W efekcie wywiązała się między nimi dyskusja z udziałem prokuratora Rocha Waszaka z Prokuratury Okręgowej w Poznaniu oraz przedstawicielami firmy Chemia SA, czy mimo nieobecności reprezentanta firmy Awinion można wejść do magazynu, by przeprowadzić tam kontrolę.

Ostatecznie, po naradzie w gabinecie prezesa Chemia SA, uznano, że przeprowadzenie inspekcji w takich warunkach byłoby niezgodne z prawem. Jak poinformowała po zakończeniu narady G. Ratajska, ustalono, że zostanie wszczęte postępowanie egzekucyjne. Nie widomo jednak jak długo potrwa. Z kolei R. Woszczyk zapewnił, że zostaną podjęte jak najszybciej wszystkie możliwe działania, aby ustalić, czy zawartość magazynu jest obecnie niebezpieczna czy nie. W tym celu prokuratura będzie musiała powołać biegłego, a ten zbadać zawartość magazynu. To także musi potrwać. – Osoby odpowiedzialne za tę sytuacje w odpowiednim czasie zostaną zatrzymane – zapewnił prokurator.

Kategorie:

Udostępnij ten artykuł:

Komentarze (1)


Marek

Komentarz #2613 dodany 2017-01-30 13:33:58

Rok 2015 dziś minie 2 lata. Prokuratura działa błyskawiczni. Co to znaczy że osoby odpowiedzialne zostaną zatrzymane w "odpowiednim czasie"?

Reklama

ad2 odpady budowlane [04.11-03.12.24]

Dodaj komentarz

Możliwość komentowania dostępna jest tylko po zalogowaniu. Załóż konto lub zaloguj się aby móc pisać komentarze lub oceniać komentarze innych.

Te artykuły mogą Cię zainteresować

Przejdź do
css.php
Copyright © 2024