– Chcemy, aby poznaniacy podzielili się swoimi pomysłami na miasto i wypowiedzieli się w tematach istotnych dla jego rozwoju. Kluczowe jest, aby zapisy strategii nie powstawały jedynie w gronie eksperckim, ale żeby były wypracowywane oddolnie. Wierzymy, że właśnie taka metoda pozwoli na dopasowanie do potrzeb obecnych i przyszłych mieszkańców. – mówi Iwona Matuszczak-Szulc, dyrektor Wydziału Rozwoju Miasta. Stąd też od poniedziałku do piątku trwają warsztaty „Poznań – miasto przyjazne? Oczekiwane obszary zmian”.
Zajęcia podzielono na trzy części:
1) Miasto z perspektywy mieszkańców – czyli czym jest, a czym powinno być?
2) Obszary do poprawy w Poznaniu – wspólna budowa mapy wyzwań dla miasta.
3) Proponowane kierunki zmian w mieście.
Jak zapewniają organizatorzy, zaproponowany cykl spotkań to doskonała okazja, by wspólnie podyskutować o przyszłości stolicy Wielkopolski. Strategia nie jest bowiem dla urzędu, ale dla ludzi. Powinna być centralną osią, wokół której skupiać się muszą działania władz samorządowych, zmierzające do jak najlepszego zaspokajania różnorodnych potrzeb mieszkańców oraz stymulowania rozwoju gospodarczego. To, jaki będzie miała ostateczny kształt i jaką będzie pełnić rolę w rozwoju Poznania, zależy przede wszystkim od mieszkańców. – Wnioski będą stanowiły punkt wyjścia w tworzeniu aktualizacji Strategii Rozwoju Miasta – informuje Hanna Surma, rzecznik prasowy Urzędu Miasta.
Wstęp na warsztaty jest wolny.
Komentarze (0)