Na niezagospodarowanych działkach na Morasku znajdują podrzucone przez mieszkańców gałęzie, skoszona trawa i liście. Opady deszczu powodują, że zielone odpady gniją i wydzielają nieprzyjemny zapach. Przyciągają one także do zabudowań dzikie zwierzęta.
Pierwsze wizyty złożono mieszkańcom 41 nieruchomości położonych przy ulicach Szklarniowej, Hodowlanej i Nad Różanym Potokiem. Urzędnicy Związku Międzygminnego Gospodarki Odpadami Aglomeracji Poznańskiej sprawdzali, czy informacje zawarte w deklaracji są aktualne ze stanem faktycznym oraz czy pojemniki do gromadzenia odpadów zmieszanych są prawidłowo oznakowane. Strażnicy szczególną uwagę zwracali na postępowanie z odpadami zielonymi – czy są przekazywane w ramach segregacji, czy może kompostowane na terenie nieruchomości. Dodatkowo funkcjonariusze sprawdzali także widoczność numeru porządkowego nieruchomości, obowiązkowe szczepienia psów oraz oznakowanie i oświetlenie ulic.
W jednym przypadku kontrolujący zastali właściciela nieruchomości w trakcie spalania w ognisku odpadów roślinnych. Na terenie nieruchomości znaleziono również ślady spalania odpadów komunalnych. Ponadto pracownicy ZM GOAP wykryli jedną nieruchomość, dla której nie została złożona deklaracja o wysokości opłaty za gospodarowanie odpadami komunalnymi oraz wykryto cztery zaniżenia danych w złożonych deklaracjach.
Podczas kontroli stwierdzono również 29 nieprawidłowości w oznakowaniu pojemników.
Komentarze (0)