Pod koniec kwietnia Centralne Biuro Antykorupcyjne zatrzymało dyrektora Zakładu Wodociągów i Kanalizacji w Kłodawie. Zarzucono mu przekroczenie uprawnień i niedopełnienie obowiązków służbowych oraz działania na szkodę interesu publicznego i prywatnego. Razem z nim zatrzymano dwóch pracowników ZWiK.
Jak podało CBA, dyrektor miał domagać się za wykonie przyłączy wod-kan do prywatnych posesji od 1 tys. do ponad 10 tys. zł. Prace przyłączeniowe wykonywane były przy wykorzystaniu sprzętu i pracowników ZWiK, nie wystawiajac przy tym faktur lub wydawano je na firmę zarejestrowaną na żonę dyrektora – wynika z ustaleń śledczych.
Poszkodowanych zostało ok.70 osób. Sąd aresztował podejrzanego na trzy miesiące, bowiem już w toku działań CBA miał namawiać świadków do składania fałszywych zeznań.
Piotr Kaczorek z wydziału komunikacji społecznej powiedział Onetowi, że zatrzymany teraz mężczyzna usiłował chronić podejrzanego dyrektora, składając fałszywe zeznania.
– Usłyszy on zarzuty w nadzorującej śledztwo Prokuraturze Okręgowej w Koninie, a prokurator podejmie decyzję co do dalszego toku postępowania i środków zapobiegawczych wobec zatrzymanego przez CBA pracownika kłodawskich wodociągów – dodał Kaczorek.
Komentarze (0)