Punkt skupu ustawiono w bezpośrednim sąsiedztwie poznańskiego browaru należącego do Kampanii Piwowarskiej (parking przy centrum handlowym M1 na Franowie). Za butelki marek należących do KP firma zwróci 50 groszy kaucji, natomiast w przypadku butelek pozostałych producentów – 30 groszy.
Ekologiczne opakowanie
– Poznański punkt ma dwie niewątpliwe zalety, które odróżniają go od innych tego typu inicjatyw. Po pierwsze, konsumenci mogą spodziewać się pełnej kaucji w wysokości 50 groszy w przypadku butelek Kompanii Piwowarskiej. Jest to tyle, ile otrzymaliby w sklepie przy okazaniu paragonu. Po drugie, można do nas przynieść butelkę o pojemności pół litra pochodzącą od każdego polskiego producenta, pod warunkiem, że będzie ona oznaczona jako zwrotna. Bierzemy na siebie wymianę butelek z innymi browarami, bo chodzi tutaj o wspólny interes branży – by jak najwięcej butelek trafiało ponownie na rynek, a jak najmniej do śmietnika – tłumaczy Jakub Pałasz, odpowiedzialny w Kompanii Piwowarskiej za ten projekt.
Butelka zwrotna jest najbardziej ekologicznym opakowaniem piwa dostępnym na sklepowej półce. Szacuje się, że gdyby zaprzestać produkcji szklanych butelek zwrotnych, rocznie powstałoby 600 tys. ton dodatkowych odpadów, a huty musiałyby je przerabiać przez 2 lata, pracując bez przerwy. Ten rodzaj opakowania jest wykorzystywany dość intensywnie – w ciągu roku przeciętnie cztery razy butelka powraca na rynek, napełniona na nowo piwem. Średnio butelka „żyje” dwa lata i w tym okresie rotuje dziewięć razy, choć mogłaby być wykorzystana przynajmniej 20. Powodem takiego stanu rzeczy jest niski poziom zwrotności.
Znikające 110 mln butelek
Z blisko 1,3 mld butelek zwrotnych, które co roku trafiają na rynek, około 8% nigdy nie wraca do browarów Kompanii, co oznacza ponad 110 mln sztuk. To strata dla środowiska i wyrzucone na śmietnik pieniądze. W 2018 r. niezwrócone do KP butelki kosztowały piwoszy łącznie 58 mln zł. Uwzględniając fakt, że KP odpowiada za około 35% polskiego rynku piwa, a pozostali duzi producenci również borykają się z problemem niewystarczającej zwrotności butelek – koszty tego zjawiska w skali Polski są znaczące.
PL
Komentarz #167262 dodany 2022-01-15 23:16:24
Problem ze zwrotem butelek zwrotnych można bardzo łatwo rozwiązać. Wystarczy po prostu zmusić prawem sprzedawców, którzy mają w swojej ofercie piwo (włącznie z takimi jak Lidl czy Biedronka, którzy "obchodzą" system i sprzedają tylko w butelkach bezzwrotnych - Biedronka zresztą jakieś piwa ostatnio wprowadziła w zwrotnych), aby mieli obowiązek odbioru butelek zwrotnych za wypłatą pełnej kaucji w wysokości 50 groszy BEZ KONIECZNOŚCI OKAZANIA PARAGONU. Kaucja może być zwrócona w postaci bonu do wykorzystania od razu lub przez określony czas w tym sklepie. Małe sklepy, ze względu na problem z powierzchnią magazynową, z limitem powiedzmy 5 butelek na osobę dziennie, duże sklepy i markety bez limitów.