Według twórcy rankingu JST Zrównoważonego Rozwoju prof. Eugeniusza Sobczaka, stosunek dochodów własnych gmin do dochodów budżetowych ogółem świadczy o poziomie samodzielności finansowej samorządu.
„Im niższy jest wskaźnik, tym większe uzależnienie jednostki samorządu od sytuacji budżetu państwa, koniunktury gospodarczej czy poziomu bezrobocia. Jeśli ponad 50 proc. budżetu pochodzi ze źródeł zewnętrznych, to samorządy mają trudności z planowaniem długoterminowym inwestycji. Tymczasem te miasta, które charakteryzuje wysoki udział dochodów własnych, czyli ok. 70 proc., mają łatwiejsze zadanie” – wyjaśnił.
Jak pokazują dane pochodzące z rankingu, w 2015 r. jedynie 87 gmin w Polsce wyróżniało się wysoką samodzielnością finansową. Liderem pod tym względem została gmina wiejska Kleszczów, której dochody własne stanowiły 96,82 proc. budżetu.
Kolejne miejsca na podium zajęły gminy miejsko-wiejskie: Rewal, w którym odsetek dochodów własnych w budżecie wyniósł 88,99 proc. oraz Międzyzdroje z dochodami własnymi stanowiącymi 84,77 proc. budżetu. Zaraz za nimi znalazły się gmina miejsko-wiejska Polkowice (84,41 proc.) oraz gminy wiejskie Kobierzyce (83,47 proc.) i Jerzmanowa (82,75 proc.).
Biorąc pod uwagę gminy miejskie, największy współczynnik dochodów własnych w budżecie wystąpił w Zakopanem (79,97 proc.), Imielinie (78,25 proc.) i Jastarni (77,89 proc.). Natomiast wśród miast na prawach powiatu na prowadzeniu znalazły się Warszawa (77,43 proc.), Wrocław (74,64 proc.) i Sopot (73,80 proc.).
Z kolei w gronie najbardziej niesamodzielnych finansowo samorządów w 2015 r. znalazły się gminy wiejskie. Najmniejszy udział dochodów własnych w budżecie odnotowano w Janowcu Kościelnym (14,87 proc.), Lipnicy Wielkiej (15,47 proc.) i Jednorożcu (15,62 proc.). Niewielkie wartości wskaźnik ten przybrał również w Aleksandrowie (16,12 proc.), Rossoszy (16,49 proc.) i Korzennej (16,87 proc.).
Źródło: Kurier PAP
Komentarze (0)