Akcja została zainicjowana na portalu Facebook. Przygotowany został również specjalny spot promujący przedsięwzięcie. Na odzew nie trzeba było długo czekać. Już po kilku godzinach do akcji włączyło się ponad 600 osób. Co najmniej 2600 użytkowników zostało o niej poinformowanych. Z różnych miejsc w Polsce, a nawet Europy nadsyłane są zdjęcia pierwszych wystawionych misek. Apel Wesołej Łapki dotarł m.in. do miejscowości Aneby, w Norwegii. Ustawiono tam pojemnik z wodą i napisem – ”Drikke bar for katter og hunder – Et plass under paraply er gratis” („Drink bar dla kotów i psów – miejsce pod parasolem gratis”).
– Chcemy zwrócić uwagę na problem dostępu do wody w gorące dni dla zwierzaków, szczególnie bezdomnych. Prawdziwe upały na pewno są jeszcze przed nami i powinniśmy być na nie przygotowani – mówi Witold Jarmołowicz, pomysłodawca akcji i trener Wesołej Łapki. – Nie trzeba wiele, by pomóc. Wystarczy wystawić przed swoim domem lub miejscem pracy miskę ze świeżą chłodną wodą. Namawiajmy też do tego swoich znajomych.
Organizm psa o przeciętnej budowie składa się w ok. 70% z wody. Jest ona stale wydalana, więc wszelkie ubytki należy odpowiednio uzupełniać. Psy regulują temperaturę swojego ciała nie przez pocenie się, a ziajanie. Oczywiście im jest cieplej, tym więcej wody organizm odprowadza. – Przyjmuje się, że dzienne zapotrzebowanie psa na wodę wynosi od 20 do 50 ml na każdy kilogram masy ciała – tłumaczy Jacek Gałuszka.- Pies wielkości dorosłego owczarka powinien zatem pić ok. 1,5 litra wody na dobę, wliczając w to również wodę zawartą w pokarmie. Podczas upałów zapotrzebowanie się zwiększa i koniecznie trzeba to wziąć pod uwagę.
Nagłe zwiększenie pragnienia w gorące dni, może być również objawem procesu chorobowego. Nie wolno zatem lekceważyć takiej sytuacji i przypisywać pragnienie wyłącznie upałom. Podczas upałów należy również pamiętać o tym, by nie pozostawiać psa w pomieszczeniach, które w słońcu bardzo szybko się nagrzewają.
Źródło: Szkoła Przyjaciół Psów ” Wesoła Łapka”
Komentarze (0)