Spotkanie było okazją do konstruktywnego dialogu na temat przyszłości gospodarki wodnej. Mateusz Balcerowicz podkreślił, że kluczową rolę w planowaniu działań na rzecz ochrony wód odgrywają konsultacje społeczne. Wyjaśnił, że „podstawą merytoryczną opracowania aktualnych projektów Planów utrzymania wód były potrzeby realizacji prac utrzymaniowych zgłoszone przez poszczególne Regionalne Zarządy Gospodarki Wodnej. Zgłoszone działania zostały uszczegółowione oraz poddane analizom, w tym pod kątem zgodności z warunkami środowiskowymi”.
Lokalne konsultacje
W konsultacjach społecznych dotyczących projektu Planu utrzymania wód w regionie wodnym Łyny i Węgorapy, regionie wodnym Narwi oraz regionie wodnym Niemna, w obszarze działania Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej w Białymstoku, uczestniczyło ponad 100 osób. Spotkanie obejmowało także omówienie Prognozy oddziaływania na środowisko sporządzonej dla tego dokumentu.
Katarzyna Bakun-Szoka, Zastępca Dyrektora RZGW w Białymstoku ds. Ochrony Przed Powodzią i Suszą, zaznaczyła, że „plany utrzymania wód są strategicznym dokumentem, w którym wskazane są odcinki cieków zagrożone swobodnym spływem wód – czy to letnim, czy też z zatorów lodowych. Istotnym jest to, żeby przewidzieć i zaplanować działania w taki sposób, aby z takimi zatorami nie mieć do czynienia w przyszłości”.
Zakres działań utrzymaniowych
Dokumenty te zawierają również wykaz budowli regulacyjnych i urządzeń wodnych o istotnym znaczeniu dla zarządzania wodami. Przewidziane działania obejmują m.in. wykaszanie roślin, usuwanie roślin pływających i korzeniących się w dnie, usuwanie drzew i krzewów, eliminację przeszkód naturalnych oraz tych wynikających z działalności człowieka, zasypywanie wyrw i ich zabudowę biologiczną, udrażnianie wód, remont lub konserwację urządzeń wodnych czy rozbiórkę lub modyfikację tam bobrowych oraz zasypywanie nor zwierząt w brzegach. Podczas przygotowywania dokumentów uwzględniono potrzeby z zakresu ochrony przeciwpowodziowej oraz konieczność osiągnięcia celów środowiskowych.
Ocena oddziaływania na środowisko
Strategiczna ocena oddziaływania na środowisko, w ramach której przygotowuje się prognozę oddziaływania na środowisko, ma na celu przeanalizowanie, w jaki sposób realizacja ustaleń projektowanych dokumentów może wpływać na środowisko – zarówno pozytywnie, jak i negatywnie. Prognozy te uwzględniają przede wszystkim ochronę przyrody, w tym obszarów Natura 2000, oraz środowiskowe cele ochrony siedlisk i gatunków, dla których stan wód jest kluczowy.
Tematyka konsultacji jest szczególnie istotna dla rolników, izb rolniczych, jednostek administracji samorządowej i rządowej – zwłaszcza gmin, a także organizacji ekologicznych i społecznych, takich jak związki wędkarskie. Mateusz Balcerowicz podkreślił, że „każdy z tych użytkowników powinien sprawdzić, czy w tych planach znajdują się działania, które są dla niego istotne”.
Harmonogram konsultacji
Konsultacje Planów utrzymania wód potrwają do 31 stycznia. Dokumenty te są kluczowym narzędziem w gospodarce wodnej, przedstawiając planowane działania utrzymaniowe oraz identyfikując odcinki wód zagrożone dla swobodnego przepływu wód lub spływu lodów. Opracowuje się je zgodnie z zapisami art. 327 ustawy z dnia 20 lipca 2017 r. Prawo wodne (t.j. Dz.U. 2024 poz. 1087 ze zm.). W tym czasie można zgłaszać uwagi zarówno do projektów Planów utrzymania wód, jak i do Prognoz oddziaływania na środowisko przygotowanych dla tych dokumentów.
Komentarz
Komentarz #271046 dodany 2025-01-19 19:07:37
Jak niepełnosprawnych to media pokazują co chwilę, jak o tym, co ważne, to media wspomną raz albo powiadamiają po fakcie lub z opóźnieniem. Te wszystkie konsultacje społeczne najczęściej są dla ekspertów i co najwyżej tych, którzy te konsultacje organizują. Tak się starają, żeby opinii od obywateli było jak najmniej. Zresztą co tu pytać ws. wód?! Sprawa jest oczywista – wody w Polsce wymagają natychmiastowego i solidnego oczyszczenia oraz zarybienia, najlepiej łososiami, bo te ryby są najzdrowsze, najsmaczniejsze, najwygodniejsze w przyrządzaniu – poza wodą lub olejem nie wymagają czegokolwiek (łosoś świetnie smakuje nawet bez przypraw). Łosoś to ryba w sam raz dla Polaków, bo wielu Polaków oszczędza na egzotycznych przyprawach, poza tym w Polsce takie przyprawy naturalnie nie występują, czasem bywa problem z pozyskaniem takich przypraw. Polacy mają ubogie diety, zwłaszcza w ryby, medycy i świat apelują do Polaków o zmianę diety, a w Polsce już od tylu lat nie można normalnie, swobodnie łowić w wodach naturalnych. Do wody nawet wejść się nie da, bo są zasyfione, mętne aż rdzawe. Jeżeli wody mają być, to muszą być krystalicznie czyste! I muszą być, czy to ze śniegu, czy z lodowców, wymodlone czy z innego źródła, ale muszą być tak długo, jak długo ten świat istnieć będzie! Jakieś związki wędkarskie, różne rybackie towarzystwa, stowarzyszenia, organizacje, ekolodzy, biolodzy, naukowcy itp. powinni żądać odszkodowania za zaniedbanie przez państwo polskie stanu wód polskich oraz zarybienia, bo to zaniedbanie spowodowało, że obywatele zostali pozbawieni swobodnego dostępu do darów wód – zdrowej, naturalnej i darmowej żywności. Odszkodowanie powinno być przeznaczone na skuteczne oczyszczenie wód oraz zarybienie, przynajmniej łososiem, w trybie pilnym. Powinny też być bardziej liberalne przepisy pozwalające na łowienie ryb, np. ws. ilości ryb, które można złowić jednorazowo (powinny być większe limity), opłaty za kartę (opłaty nie powinno być). Rynek, ekonomia, biznes nie mogą być ważniejsze niż prawo obywateli do środowiska naturalnego. To dziwne, że jest tylu fanatyków życia, a ten świat do życia się nie nadaje! To prawda, że Polakom nic się nie opłaca, nawet być. Podobnie zresztą jak wielu pozostałym ludziom w tym świecie, a niektórym chyba nawet w zaświatach. Nie jest prawdą, że byt jest obowiązkiem. Tylko, że w Polsce prawa do śmierci jeszcze nie zalegalizowano i każe się trwać...w tym syfie, w tej beznadziejnej rzeczywistości!