Reklama

AD1A PTAK GARDEN WARSAW EXPO [19.11-19.12.24]

Sezon grzewczy to większe ryzyko i liczba pożarów domów

Sezon grzewczy to większe ryzyko i liczba pożarów domów
PU
27.09.2022, o godz. 11:13
czas czytania: około 4 minut
1

– Ryzyko pożaru w sezonie grzewczym można zminimalizować dzięki regularnym przeglądom instalacji elektrycznej i przewodów kominowych. Koszt takiej usługi to około 200 zł, ale strata całego dorobku w wyniku pożaru to już kilkaset tysięcy złotych – mówi Monika Lis-Stawińska z Compensy.

Dalsza część tekstu znajduje się pod reklamą

Reklama

AD1 Regionalne Leszno [05.11 – 25.11.2024]

Sezon grzewczy zazwyczaj wiąże się z największym zagrożeniem pożarowym. W ciągu kilku miesięcy nasila się liczba pożarów, a szkody z tego tytułu zgłaszane ubezpieczycielom są dwukrotnie częstsze niż w miesiącach letnich. Właściciele nieruchomości niestety zaniedbują wymóg okresowych przeglądów instalacji i przewodów kominowych, co może się okazać tragiczne w skutkach.

– Ze względu na niższe temperatury i zwiększoną eksploatację urządzeń grzewczych w okresie jesienno-zimowym często dochodzi do awarii w samych urządzeniach i instalacjach, np. przez podłączanie do nich większej liczby piecyków. Dlatego ubezpieczyciele obserwują w tym czasie większą liczbę pożarów, szczególnie w domach jednorodzinnych ogrzewanych paliwem stałym, np. węglem, drewnem czy ekogroszkiem. Ich główną przyczyną jest zazwyczaj zapalenie się sadzy w kominie, popękana instalacja kominowa albo awaria urządzeń właśnie na skutek przeciążenia instalacji – wymienia Monika Lis-Stawińska, dyrektor zarządzająca w Departamencie Likwidacji Szkód Kompleksowych w Compensa TU SA Vienna Insurance Group.

Z danych strażaków

Jak wynika z danych Komendy Głównej Państwowej Straży Pożarnej, które przytacza Compensa, blisko połowa pożarów budynków mieszkalnych w Polsce jest spowodowana przeciążoną lub niesprawną instalacją albo nieprawidłową eksploatacją bądź wadami urządzeń grzewczych, przede wszystkim tych na paliwa stałe, ale również elektrycznych czy gazowych. Liczba zgłaszanych do ubezpieczycieli szkód z tego tytułu w sezonie grzewczym rośnie nawet dwukrotnie. Obok strat materialnych pożary w budynkach mieszkalnych stanowią duże zagrożenie dla życia i zdrowia domowników, ponieważ wiele z nich jest efektem działania urządzeń grzewczych bez nadzoru, np. w porze nocnej. Ryzyko pożaru w sezonie grzewczym można zminimalizować przede wszystkim dzięki regularnym przeglądom instalacji elektrycznej i przewodów kominowych.

– Nie ma bezobsługowych aut, a w samochodach regularnie dokonujemy przeglądów. Tak samo nie ma bezobsługowych domów jednorodzinnych, które służyłyby nam pozostawione same sobie przez lata. Trzeba o nie dbać przez cały rok. Dlatego właśnie warto sprawdzić stan techniczny instalacji grzewczej przed sezonem jesienno-zimowym w trosce o bezpieczeństwo naszej rodziny i naszego mienia. Zwłaszcza że dom i to, co się w nim znajduje, jest często dorobkiem całego życia, a niektóre rzeczy, jak np. pamiątki rodzinne, mają też dla nas wartość sentymentalną  mówi Monika Lis-Stawińska.

Wymogi prawa

W Polsce przepisy wręcz wymagają, aby instalacja elektryczna i przewody kominowe były poddawane okresowym kontrolom (co istotne, ten obowiązek obejmuje też instalację fotowoltaiczną). Zgodnie z art. 61 i 62 Prawa budowlanego takie przeglądy powinny się odbywać minimum co pięć lat, a obowiązek dbania o stan techniczny budynku spoczywa na jego właścicielu lub zarządcy. Jednak w praktyce wielu z nich zaniedbuje ten wymóg.

– Niestety właściciele domów jednorodzinnych często zapominają o regularnym przeprowadzaniu przeglądów. Dlatego nie mają nawet informacji o ewentualnych usterkach, np. popękanym kominie, z powodu którego może dojść do pożaru i zniszczenia całego mienia  mówi ekspertka Compensy.

Przynajmniej raz w roku

Eksperci radzą, żeby dla bezpieczeństwa przeprowadzać przeglądy kominowe i kontrole instalacji nawet częściej, niż wymaga tego prawo – najlepiej przed każdym sezonem grzewczym.

– Przewody kominowe powinny być sprawdzane przynajmniej raz w roku. Wyjątkiem są tutaj nieruchomości ogrzewane paliwem stałym, np. węglem. Wtedy przeglądu powinniśmy dokonywać nawet cztery razy w roku. Natomiast nieco rzadziej, bo dwa razy w roku, należy dokonywać przeglądu w przypadku nieruchomości ogrzewanych paliwem ciekłym, np. olejem opałowym – wskazuje Monika Lis-Stawińska.

Okresowe kontrole powinien każdorazowo przeprowadzać uprawniony do tego mistrz kominiarski albo elektryk, posiadający świadectwa kwalifikacyjne i specjalistyczne urządzenia do przeprowadzania pomiarów z aktualnymi certyfikatami.

– Usługa kominiarska to koszt około 200 zł, a strata całego dorobku w wyniku pożaru to może być nawet kilkaset tysięcy złotych. Najwyższa szkoda z tego tytułu, jaką likwidowaliśmy w Compensie, sięgała aż miliona złotych – mówi Monika Lis-Stawińska.

Zgodnie z zaleceniami

Ważne również, żeby w sezonie grzewczym korzystać z urządzeń takich jak piecyki, kominki czy farelki zgodnie z zaleceniami producenta. Ich nieprawidłowa eksploatacja i lekceważenie zasad bezpieczeństwa także mogą być tragiczne w skutkach.

– Przykładowo niektóre kominki bądź też wkłady kominkowe źle znoszą palenie mokrym drewnem czy deskami po budowie nasączonymi substancjami chemicznymi. Dlatego ważne, żeby do palenia w kominkach używać określonego paliwa, np. drewna z drzew liściastych  mówi Monika Lis-Stawińska.

Ubezpieczenie

Pożar to jedno podstawowe ryzyko, przed którego skutkami może ochronić ubezpieczenie nieruchomości. Obejmuje ono przede wszystkim elementy konstrukcyjne domu lub mieszkania, ale jego zakres można poszerzyć o tzw. ruchomości domowe. Zaliczają się do nich m.in. sprzęty codziennego użytku czy rzeczy osobiste (a więc meble, odzież, sprzęt RTV/AGD itd.). W polisie można uwzględnić również elementy przynależące do nieruchomości, m.in. garaż, piwnicę, wyposażenie ogrodu, a nawet antenę satelitarną. W trakcie wyboru odpowiedniej ochrony trzeba pamiętać o dostosowaniu limitów i sumy ubezpieczenia do wartości mienia. Zaniżenie wartości nieruchomości w celu obniżenia składki może bowiem spowodować, że wypłacone odszkodowanie nie wystarczy na pokrycie wszystkich szkód.

Kategorie:

Udostępnij ten artykuł:

Komentarze (1)


ciekawski

Komentarz #205517 dodany 2022-09-27 15:37:02

Piszecie o pożarach , zabezpieczeniach oraz ubezpieczeniach oraz związanych z tym tematem przepisami prawnymi dobrze, lecz spytam szanownych piszących w tym temacie dlaczego nikt nie porusza prostego skutecznego sposobu wyeliminowaniu zagrożenia występującego podczas zarzewia ognia. Wymieniłem słowo zarzewie to jest ta iskierka która spowoduje tą tragedię i nią należy się w pierwszej kolejności zająć .Telefon -997lub 112 a potem pomoc potrzebującym i po przyjeździe strażaków podłączyć węże ,woda podana i pożar ugaszony. Proste łatwe nie skomplikowane zadanie wykonane, małe ognisko szybko i sprawnie, oczywiście po innowacyjnej modernizacji budynku dostosowanego do wymogów pozwalających w takich drastycznych przypadkach zastosować .Oczywiście przepisy i prawo nie wymieniają o takim obowiązku dostosowania i zabezpieczenia przeciw pożarowym budynku. Poinformowano mnie na komendzie straży pożarnej w moim mieście i poradzono nie martwić się bo jak pożar wybuchnie to przyjadą i ugaszą, żenada ale to prawda .Mój dach to solidna blacha z poprzedniej epoki trapezowa jeszcze po 30 latach wytrzymuje i nie przecieka , w tym to był mój problem ,obawiając się pożaru i trudnego przebicia się do zarzewia na strychu. Taki sposób gaszenia widziałem na katedrze w Gorzowie jak strażacy z dala polewali dach czkając na stopienie się miedzianej blachy z zarzewia ,pożar zamienił się w ogromne skupisko płomieni w wieży po spięciu na kablu elektrycznym, aż wnętrze wypaliło się do cna. Ogromne koszty straty niewyobrażalne , niebezpieczeństwo zagrożenia życia strażaków huśtających się na wysokich drabinach i niemożność ugaszenia pożaru. Nie pozostałem uspokojony radą straży pożarnej, zastosowałem swój pomysł i dom w 50% mam zabezpieczony śpię spokojnie .W następnej kolejności zabezpieczę drugą część 50% i spać będę mocniej ,a po rady nie udam się do straży lecz do swego rozumu, bo mając 78lat i doświadczenie życiowe mam w tym temacie trochę pojęcia. Od ognia , powodzi i kataklizmów niechaj nas uchroni nasz rozum, szacunek dla środowiska oraz matki Natury, której nie należy denerwować i bagatelizować a nie zostawi nas bez opieki. Gustaw

Reklama

ad2 odpady budowlane [04.11-03.12.24]

Dodaj komentarz

Możliwość komentowania dostępna jest tylko po zalogowaniu. Załóż konto lub zaloguj się aby móc pisać komentarze lub oceniać komentarze innych.

Te artykuły mogą Cię zainteresować

Przejdź do Aktualności
css.php
Copyright © 2024