Centrum Krakowa wygląda jak wysypisko śmieci dwa razy w roku. Bałaganowi, jaki zostawia bawiący się w sylwestrową noc tłum, dorównują tylko uczestnicy juwenaliowego pochodu, wyruszającego z miasteczka i tradycyjnie kończącego się na Rynku – podchmieleni studenci przez kilka godzin bawią się tam wokół sceny.
Co roku do znudzenia piszemy w "Gazecie" o tonach śmieci, jakie zostawiają po sobie. Czy da się chociaż trochę zapobiec temu bałaganowi? Najprostszy pomysł to umieszczenie na trasie przemarszu i na Rynku kilkunastu dodatkowych koszy na śmieci. Co na to urzędnicy miejscy?
– Pomysł wart rozważenia. Mamy dodatkowe kosze, więc nie byłoby problemu – odpowiada Teresa Kowalińska z Krakowskiego Zarządu Komunalnego. Jest jednak jedno "ale". – Obawiam się, że komuś może wpaść do głowy, żeby na przykład porzucać koszami. Cienkie worki na obręczach mogą prowokować do takich zachowań – zauważa Kowalińska.
Podobne obawy ma Monika Chylaszek-Jarosz, rzeczniczka straży miejskiej: – Ogólne zasady bezpieczeństwa na imprezach, w czasie których, nie ukrywajmy, pewna część osób znajduje się pod wpływem alkoholu, mówią, by unikać tego typu przedmiotów. Trzeba byłoby poważnie się zastanowić, jak to zorganizować, aby nikt nie zrobił sobie krzywdy.
Takich wątpliwości nie mają studenci. – To bardzo dobry pomysł – ocenia Bartosz Dembiński, redaktor środowiskowej gazety "BIS". – Wydaje mi się, że studentów dałoby się namówić do wyrzucania śmieci do pojemników, gdyby wcześniej wiedzieli, że mają taką możliwość. Kosze na trasie przemarszu wprawdzie są, ale jest ich o wiele za mało.
Pomysł podoba się także organizatorom juwenaliów. – Jeśli KZK wystąpi do nas z taką inicjatywą, będziemy ją wspierać. Mamy także rozwiązanie kwestii bezpieczeństwa – koszy umieszczonych np. na ul. św. Anny czy ul. Szewskiej mogliby pilnować członkowie studenckich służb porządkowych – zapewnia Paweł Świątek, dyrektor krakowskich Juwenaliów 2007.
Swój pomysł ma czyste juwenalia ma także studencka gazeta "Manko". – Młodzi ludzie zaproponowali nam zorganizowanie happeningu, w czasie którego na Rynku Głównym prowadzona byłaby zbiórka odpadów. Dziś mamy omówić szczegóły współpracy – dodaje Świątek.
W tym roku juwenaliowy pochód odbył się 11 maja.
Komentarze (0)