Prezes Polskiej Izby Przemysłu Chemicznego (PIPC) dr. inż. Tomasz Zieliński w komentarzu dla PAP zwrócił uwagę, że Komisja Europejska (KE) przedstawiła propozycję, aby sole litu (węglan litu oraz chlorek litu) zostały zaklasyfikowane, jako działające szkodliwie na rozrodczość (reprotoksyczne kategorii 1A). – Powodem tej propozycji jest założenie, że jon utworzony z soli litu po rozpuszczeniu w środowisku wodnym jest odpowiedzialny za potencjalnie niekorzystne skutki dla zdrowia ludzi – wyjaśnił Zieliński. Sole litu wykorzystuje się m.in. w bateriach, mają one też obecnie zastosowanie w akumulatorach samochodach elektrycznych i odnawialnych źródłach energii.
Zwiększone obciążenia administracyjne
Jego zdaniem może to doprowadzić do konieczności wprowadzania mniej wydajnych alternatywnych rozwiązań. – Utrudniona zostanie dostępność do zielonych zamówień publicznych i potencjalnych środków finansowych w ramach unijnych programów badawczych. Nie wspominając o negatywnym wpływie na recykling. Niewątpliwie wszystkie te utrudnienia wpłyną na tempo rozwoju zielonego transportu, a także odnawialnych źródeł energii, spowalniając rozwój technologiczny. W konsekwencji oddali nas to również od osiągnięcia celów Europejskiego Zielonego Ładu.
Duże znaczenie litu
Zdaniem Zielińskiego niepewność, co do możliwości stosowania soli litu może mieć wpływ na nowe i realizowane już inwestycje. – Aby zasygnalizować wpływ i potencjalne skutki na przemysł, Polska Izba Przemysłu Chemicznego organizuje 20 września spotkanie poświęcone omówieniu potencjalnej klasyfikacji litu, jako substancji reprotoksycznej kategorii 1A. Do dialogu zaproszono przedsiębiorców z branży chemicznej, bateryjnej, motoryzacyjnej, jak i wielu różnych sektorów polskiej gospodarki, których dotknie ten proces, a także przedstawicieli administracji oraz ekspertów organizacji europejskich, jak Europejska Agencja Chemikaliów (ECHA) czy International Lithium Association. Inicjatywę poparło także Polskie Stowarzyszenie Paliw Alternatywnych (PSPA).
Jak mówi Zieliński – Baterie litowo-jonowe, czy też inne produkty zawierające lit, np. ceramika, szkło, aluminium, w normalnych warunkach użytkowania i podczas profesjonalnie przeprowadzonego procesu recyklingu nie stwarzają realnego zagrożenia dla zdrowia ludzi i środowiska. Lit jest powszechnie stosowaną substancją również w medycynie, gdzie przyjmowany jest codziennie przez miliony osób na całym świecie, i nawet uwzględniając tak istotne narażenia, jest on dopuszczony do stosowania w lekach. W ocenie branży propozycja KE wynika z nieprawidłowej interpretacji i zastosowania kryteriów klasyfikacji działania szkodliwego na rozrodczość określonych w rozporządzeniu CLP, a w szczególności w załączniku I do tego rozporządzenia. Ponadto nie została wykonana w pełni ocena, jakości i spójności danych oraz nie wzięto pod uwagę wszystkich dostępnych informacji – podkreślił Zieliński.
Wg PIPC zastosowanie baterii litowo-jonowych w pojazdach elektrycznych, umożliwia ich szybkie ładowanie, a także zwiększanie przebytych dystansów. Lit odgrywa także istotną rolę w rozwoju technologii magazynowania energii. Wyjaśniono, że baterie litowo-jonowe są wykorzystywane, jako systemy umożliwiające gromadzenie nadmiaru energii podczas okresów wzmożonej produkcji(np. energii słonecznej czy wiatrowej), a następnie jej uwalnianie w okresach wzmożonego zapotrzebowania, co stabilizuje system elektroenergetyczny. W takich rozwiązaniach jak baterie czy smary stosowane w turbinach wiatrowych, brak jest alternatyw zapewniających zbliżoną wydajność.
Komentarze (0)