Drugi etap zakłada rekultywację techniczną – odpowiednie ukształtowanie terenu z uwzględnieniem infiltracji wód opadowych, odgazowanie złoża odpadów, odtworzenie gleb metodami technicznymi oraz dostosowanie infrastruktury niezbędnej do właściwego użytkowania obiektu (stworzenie nowej i ewentualna rozbiórka zbędnej).
Kolejny etap to rekultywacja biologiczna i szczegółowa. Wskazane jest więc zagospodarowanie danego składowiska odpowiednią roślinnością, która zabezpieczy statyczność zboczy, zapobiegnie erozji gleby oraz zapewni spełnienie funkcji sanitacyjnej terenu (działania w zakresie ochrony zdrowia publicznego). Przy tym należy pamiętać, że sadzenie roślin na rekultywowanym obszarze wymaga odpowiedniego ich doboru gatunkowego, ale także wyboru sposobu nasadzenia i zapewnienia roślinności wystarczającej ilości wody przez nawadniania.
Przywrócenie gospodarczej użyteczności terenu poprzez wykonanie zabiegów technicznych połączonych z zagospodarowaniem biologicznym to czwarty etap rekultywacji składowiska. W jego ramach dokonuje się uzupełniających nasadzeń roślinności (w zależności od projektu zagospodarowania terenu), ale także wykonuje się zabiegi agrotechniczne, wodnomelioracyjne i pielęgnacyjne. Wskutek ostatecznego ukształtowania terenu i jego zagospodarowania, dotychczasowe składowisko odpadów zyskuje nową wartość użytkową.
Ostatnim, piątym etapem, na który wskazują specjaliści, jest monitoring efektów rekultywacji, a więc ocena jakości przeprowadzonych działań i ich ewentualna korekta5, ze szczególnym uwzględnieniem negatywnego oddziaływania na środowisko.
Zatem rekultywacja to proces ciągły, trwający nawet kilkanaście lat. O jego powodzeniu niejednokrotnie przesądza osiągnięcie trwałości szaty roślinnej.
Biologiczna zabudowa
Pokrycie okrywy rekultywacyjnej szatą roślinną wymaga dogłębnej analizy i planowania. Projektant musi mieć na uwadze nie tylko ewentualne zanieczyszczenia gruntu, odcieki i emisję gazów składowiskowych do atmosfery, ale także stabilność warstw nasypowych. Z tego względu do zadań roślinności, która pojawi się na rekultywowanym składowisku, należą m.in. stabilizacja warstwy glebotwórczej, zabezpieczenie przed erozją, inicjacja procesów glebotwórczych, a także ograniczenie spływu powierzchniowego ze skarp nasypu. Oczywiście odpowiednie nasadzenia roślinności poprawią także estetykę miejsca. Zanim jednak tak się stanie, należy właściwie dobrać gatunki roślin, które będą mogły rozwijać się w niezwykle trudnych warunkach. – Rośliny te pełnią podwójną funkcję – rekultywują i zdobią jednocześnie. W związku z tym najlepiej sprawdzają się gatunki obcego pochodzenia, znacznie bardziej niż rodzime odporne na wszelkiego rodzaju zanieczyszczenia, suszę i niedobór składników pokarmowych. Szczególnie warto polecić klon jesionolistny i jego barwne odmiany, np. ‘Flamingo’, rokitnik pospolity i jego karłową formę ‘Hikul’, kolorową tawlinę jarzębolistną ‘Sem’ czy sumaka octowca odmiany ‘Dissecta’ o koronkowych liściach, a także sumaka szkarłatnego o czerwonych ogonkach liściowych – zaznacza Grzegorz Falkowski ze Związku Szkółkarzy Polskich.
Komentarze (0)