Nad koncepcjami zabudowy biologicznej nadpoziomowych składowisk odpadów komunalnych prowadzonych jest wiele badań. Zajmował się tym również zespół z Wydziału Budownictwa i Inżynierii Środowiska Szkoły Głównej Gospodarstwa Wiejskiego. Badania przeprowadzono w Warszawie – na stacji lizymetrycznej Katedry Kształtowania Środowiska Szkoły Głównej Gospodarstwa Wiejskiego na Ursynowie oraz na rekultywowanych kwaterach składowiska w Radiowie. Obejmowały one technologię i wielkość dawek nawodnieniowych, tolerancję na stosowanie do nawodnień odcieków o różnym stopniu oczyszczenia oraz sposobu prowadzenia nasadzeń z zabezpieczeniem przed negatywnym wpływem gazów składowiskowych. Do badań wytypowano cztery rośliny: bez czarny, klon jesionolistny, robinię akacjową oraz czeremchę. Wskazano, że dla podłoży rekultywowanych (gdzie dostęp do wody i jej jakość pozostawia wiele do życzenia), dawkę nawodnieniową netto należy określać, uwzględniając indeks stresu wodnego. Na podstawie szczegółowych analiz reakcji roślin na nawodnienie wodą o zróżnicowanej jakości (badania uwzględniały pomiar powierzchni pnia i kory oraz przyrostu wysokości rośliny) badacze stwierdzili, że najlepiej trudne warunki znosi czeremcha. Dostateczną tolerancję wykazały natomiast klon jesionolistny i bez czarny. Przeprowadzone badania pozwoliły sformułować wniosek, że gniazdowe nasadzenia drzew i krzewów skutecznie zabezpieczają strefę korzeniową przed niekorzystnym wpływem gazów składowiskowych, a stosowanie mikrodeszczowni i nawodnień kroplowych – szczególnie w pierwszej fazie rekultywacji – umożliwi efektywne dawkowanie wody do strefy korzeniowej6.
Zagraniczne projekty
Wyniki przeprowadzanych badań, rozwój architektury krajobrazu i nowe możliwości technologiczne, ale też konieczność sięgania po zdegradowane obszary, pozwalają ciekawie zagospodarowywać coraz bardziej wymagające tereny. Trzeba zaznaczyć, że przekształcenia składowisk odpadów w obszary użytkowe o funkcji rekreacyjnej, sportowej czy edukacyjnej nie są nowością. Całkiem możliwe, że pierwszym parkiem, który powstał na terenie dawnego wysypiska śmieci, jest Rainer Playfiled w Seatle, stworzony w 1916 r. Niespełna 20 lat później w tym samym mieście, częściowo na obszarze wysypiska Miller Street, powstało popularne dziś Arboretum Washington Park7.
Jednym z największych tego typu projektów na świecie jest rekultywacja zamkniętego w 2002 r. składowiska Fresh Kills, znajdującego się na Staten Island (Nowy Jork). Koncepcję zagospodarowania tego terenu stworzył James Corner z pracowni Field Operations. Projekt obejmuje ogromny obszar (blisko 10 km2) i wciąż znajduje się w fazie realizacji –stworzenie podmiejskiego terenu rekreacyjnego na obszarze składowania 150 mln ton odpadów to nie lada wyzwanie. Fresh Kills Park ma być docelowo trzy razy większy od Central Parku. Skupi wiele aktywności: społecznych, kulturowych i rekreacyjnych. Jednocześnie odbywa się tutaj rekonstrukcja środowiska naturalnego dla zwierząt i roślin. Wizja projektanta zakłada pozostawienie ogromnej otwartej przestrzeni, obejmującej dziki krajobraz prerii, bagniste tereny w Tennessee, brzozowe zagajniki oraz lasy sosnowe. Odwiedzający będą mogli skorzystać z bogatej oferty parku: boisk sportowych, jazdy konnej, kolarstwa górskiego, kajakarstwa, a także ścieżek edukacyjnych i wydarzeń kulturalnych na świeżym powietrzu.
Równie ciekawą realizacją, choć nie na tak dużą skalę, jest inwestycja w naturalny park w mieście Qian’an w Chinach. Liniowy park, projektu grupy Turenscape powstał w 2010 r. na terenie zdegradowanym i silnie zanieczyszczonym odpadami. Rozciąga się on wzdłuż rzeki Sanlihe, która po oczyszczeniu pełni funkcję korytarza ekologicznego i dzięki temu stała się siedliskiem dla ryb i żółwi.
Nowszą realizacją, bo zakończoną latem 2014 r., jest Port Sunlight River Park, stworzony na dawnym wysypisku odpadów Bromborough w Anglii. Najważniejszym celem projektantów – architektów krajobrazu z Gillespies – było zapewnienie dostępu do wybrzeża rzeki Jersey oraz przywrócenie środowisku jego naturalnej wartości, wynikającej z bogatej fauny i flory.
Komentarze (0)