Te zagadnienia omawiano podczas konferencji „Przyczyny i zwalczanie uciążliwości zapachowej instalacji” organizowanej przez Urząd Marszałkowski Województwa Mazowieckiego.
Problem narasta
Problematyka związaną z uciążliwościami odorowymi budzi coraz większe zainteresowanie społeczne, gospodarcze, ale i polityczne. Jest przede wszystkim dużym problemem dla mieszkańców i właścicieli nieruchomości sąsiadujących z instalacjami emitującymi przykre zapachy. Jest też wyzwaniem dla przedsiębiorców prowadzących instalacje przetwarzające i magazynujące odpady, oczyszczalnie ścieków, ale też rolników. Uciążliwości zapachowe są też istotne w kontekście ocen oddziaływania na środowisko i decyzji wydawanych przez organy administracji publicznej.
Do udziału w konferencji zaproszono ekspertów m.in. z Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu, Politechniki Warszawskiej oraz Uniwersytetu Warszawskiego, którzy w swojej pracy naukowej zajmują się różnymi aspektami odorowości. Konferencja była doskonałą okazją do wymiany poglądów i doświadczeń specjalistów różnych branż oraz instytucji związanych z tematyką uciążliwości zapachowej.
Poszukiwanie rozwiązań
Samorząd Województwa Mazowieckiego reprezentował marszałek Adam Struzik, który podkreślił konieczność wypracowania regulacji prawnych dotyczących emisji odorów. Prof. nzw. dr hab. inż. Andrzej Kulig z Katedry Ochrony i Kształtowania Środowiska Politechniki Warszawskiej przybliżył uczestnikom podstawowe definicje i zależności w problematyce uciążliwości odorów. O roli organów, narzędziach prawnych i sposobach weryfikacji danych dotyczących emisji odorów we wnioskach o pozwolenie zintegrowane oraz raportach w procedurze oceny oddziaływania na środowisko (OOŚ) opowiedział dyrektor Departamentu Gospodarki Odpadami, Emisji i Pozwoleń Zintegrowanych Urzędu Marszałkowskiego Województwa Mazowieckiego w Warszawie Marcin Podgórski.
W spotkaniu uczestniczyli również naukowcy, prawnicy, przedstawiciele firm zajmujących się problematyką uciążliwości odorowych, samorządowcy i pracownicy instytucji związanych z ochroną środowiska.
Źródło: UMWM
Michał Z.
Komentarz #25771 dodany 2019-10-08 14:00:22
Tylko, że mi bardziej śmierdzi wyperfumowana panienka w autobusie czy urzędzie miasta, która wypsikała na siebie pól puszki FA, niż pole nawiezione gnojowicą! Więc wyperfumowane paniusie niech przestaną walczyć z zapachami naturalnymi, a zaczną mniej perfumować się - bo tao sa prawdziwe odory!!