Jak informuje magistrat, największą popularnością cieszyły się w tym czasie przyłącza do sieci gazowej. Z dotacji na instalację pieca gazowego skorzystało 255 mieszkańców. 93 osoby podłączyły się do sieci miejskiej, a w 76 zabudowaniach wymieniono piece na bardziej proekologiczne.
Większe zainteresowanie
W tym roku miasto Suwałki przeprowadziło siódmą edycję programu. Przeznaczyło na ten cel kolejne 200 tys. zł. Dotąd wydało 141 tys. Dotacje, w zależności od zasobności mieszkańców Suwałk, wynoszą od 3 do 6 tys. zł, a w przypadku wspólnot mieszkaniowych – 15 tys. zł.
W pierwszym naborze wpłynęło 37 wniosków, z czego sześć nie zakwalifikowało się do otrzymania dotacji. Z puli 200 tys. zł pozostało 59 tys., dlatego władze podjęły decyzję, by ogłosić nabór dodatkowy.
– Drugi nabór zaskoczył nas pozytywnie bo wniosków wpłynęło więcej niż środków, które na ten cel przeznaczyliśmy – powiedział prezydent Suwałk Czesław Renkiewicz.
Redukcja zużycia energii
Magistrat podkreśla, że pogłębiający się kryzys w branży energetycznej nie spowodował spadku zainteresowania wśród mieszkańców Suwałk wymianą starych kotłowni na piece bardziej ekologiczne.
W drugim naborze złożono 29 wniosków, w tym, 14 na podłączenie nieruchomości do sieci gazowej oraz 15 na wymianę starego źródła ogrzewania na nowe. Złożone wnioski opiewają na 111 tys. zł.
Władze Suwałk przyjęły Program Gospodarki Niskoemisyjnej w 2015 roku. Zakłada on redukcję zużycia energii, zwiększenie udziału w wykorzystaniu odnawialnych źródeł energii oraz poprawę jakości powietrza w mieście. Program pozwala na pozyskiwanie na ten cel środków unijnych. Samorząd w ramach tego programu w 2018 roku zainstalował w mieście 11 czujników monitorujących jakość powietrza.
Komentarze (0)