Trwa walka ze smogiem. Z zanieczyszczeniami powietrza walczą samorządy

Trwa walka ze smogiem. Z zanieczyszczeniami powietrza walczą samorządy
Dominik Szymański
18.10.2017, o godz. 18:45
czas czytania: około 5 minut
1

Trwa drugi dzień Forum Czystej Energii na Międzynarodowych Targach Pol-Eco System w Poznaniu. Rozmowy dotyczą ograniczeń niskiej emisji zanieczyszczeń i nowoczesnych form walki ze smogiem.

Dalsza część tekstu znajduje się pod reklamą

Stefan Pawlak z Wielkopolskiej Agencji Zarządzania Energią opisał stan jakości powietrza w województwie Wielkopolskim i Poznaniu. Okazuje się, że latem ruch samochodowy w samym mieście nie powodował zwiększenia zanieczyszczenia powietrza. Natomiast bieżące pomiary wskazują, że stan ten już zaczął się pogarszać, co bezpośrednio związane musi być z rozpoczęciem sezonu grzewczego.

– Najgorszą jakość powietrza w tym roku odnotowaliśmy 9 stycznia. Dane pokazują, że aby Poznań zaczął się “dusić” wystarczy temperatura między -5 a -8 st.C, 80  proc. wilgotności powietrza oraz wiatr wiejący z prędkością poniżej 2 m/s – powiedział Stefan Pawlak.

Postulaty, jakie stawia WAZE to przede wszystkim wymiana starych pieców węglowych oraz zwiększenie wymagań wobec urzędników co do egzekwowania prawa. Stefan Pawlak wskazał, że jedną z przyczyn pogaraszającego się stanu powietrza w całym kraju jest sukces, jaki odnosi branża meblarska, w której nasz kraj należy do jednych ze światowych liderów. Niestety, wszystko wskazuje, że odpady z branży meblarskiej trafiają wprost do polskich pieców.

– Musimy pamiętać o dwóch sprawach. Po pierwsze, poziom alarmowy dla emisji zanieczyszczeń w Polsce jest aż czterokrotnie wyższy, niż w krajach Unii Europejskiej. Po drugie, ciepłownicy zawsze powiedzą, że klienta docelowego interesuje przede wszystkim końcowa cena produktu, a nie poziom tworzonych w tym procesie zanieczyszczeń. Te dwa argumenty będą jeszcze długo wiązać nam ręce – stwierdził Stefan Pawlak.

– Cieszy natomiast stosowanie coraz ciekawszych rozwiązań w walce z zanieczyszczeniami. Np. w Bytomiu zaczęto używać dronów, które mogą zbliżyć się do komina i dokonać stosownych pomiarów.

Samorządy walczą ze smogiem

Marcin Wachek z Urzędu Marszałkowskiego Województwa Wielkopolskiego przekazał, że spośród 3,4 mln ludzi zamieszkujących Wielkopolskę, aż 2,4 mln narażonych jest na przekroczone normy emisji rakotwórczego benzoalfapirenu, a 1,4 mln – na działanie drobnocząsteczkowego pyłu. Urząd chce walczyć z tą sytuacją poprzez systematyczną wymianę kotłów na olejowe i gazowe, podłączanie mieszkańców do węzłów cieplnych, termomodernizację budynków oraz edukację ekologiczną.

– Działania Urzędu Marszałkowskiego koncentrują się w tym momencie na ukończeniu prac nad uchwałą antysmogową. Jesteśmy po konsultacjach z gminami, zebraliśmy ankiety, powołaliśmy kilkudziesięcioosobowy zespół – mówił Marcin Wachek. – W rezultacie uchwały, między 2022 a 2024 r. zamierzamy osiągnąć redukcję emisji powierzchniowej o 25% dla Wielkopolski, 40% dla Poznania i 60% dla Kalisza. Koszty związane z tym projektem oceniamy na 1,2 mld zł.

Jarosław Grobelny, wiceprezydent Gniezna opisał działania miasta w sferze ograniczania emisji zanieczyszczeń: Największy rezultat dały programy dofinansowujące wymianę pieców węglowych na nowoczesne, niskoemisyjne kotły. Oprócz osiągnięcia efektu ekologicznego, udało się także podnieść standard i komfort życia mieszkańców. Obecnie każda rewitalizowana kamienica w Gnieźnie poddawana jest jednocześnie wymianie wewnętrznych instalacji na ekologiczne. Choć oczywiście były sytuacje, gdy stare, zabytkowe piece pozostawały w mieszkaniach, pełniąc jednak już tylko funkcję estetyczną.

W podpoznańskim Czerwonaku powstaje pierwsza w tym rejonie stacja pomiaru jakości powietrza. Dzięki niej mieszkańcy gminy, będą mogli na bieżąco pozyskiwać informowacje o stanie powietrza – informację przekazali Agnieszka Jamrowska i Hubert Binarsch z urzędu gminy Czerwonak.

A może ciepło systemowe?

Bogusław Regulski z Izby Gospodarczej Ciepłownictwo Polskie mówił o niskiej emisji w cieple systemowym: Powoli zmienia się społeczna świadomość, ludzie mają coraz większą wiedzę na temat tego, skąd bierze się ciepło w domu, ale wciąż musimy działać intensywnie w dziedzinie edukacji ekologicznej. Największe wyzwania to dywersyfikacja źródeł paliw, wykorzystanie pomp ciepła o dużych wydajnościach, zagospodarowanie energii solarnej, czy wykorzystywanie lokalnych zasobów energetycznych.

W wielu sprawach jesteśmy jeszcze na początku drogi. A jest z czym walczyć. Według danych w Polsce tylko 42 proc. ciepła w domach pochodzi z systemów ciepłowniczych. 17 proc. domostw używa tworzące smog piece. W 38 proc. domów funkcjonuje ogrzewanie indywidualne, lecz – niestety – aż 80 proc. z nich opiera się na węglu. Cieszy natomiast szybko rozwijający się program likwidacji pieców węglowych. Nie ma w tej chwili miasta w Polsce, które nie miałoby problemu z nadmiarem zgłoszeń dotyczących wymiany nieekologicznych instalacji.

Rocznie w Polsce powstaje 100 milionów ton odchodów zwierzęcych, kilka milionów ton odpadów w produkcji spożywczej, a 9 milionów ton stanowi niewykorzystana żywność. To wszystko stanowi potencjalne paliwo.

Na świecie utrzymywać będzie się rosnąca tendencja w produkcji mięsa i mleka co oznacza, że zwiększać się będzie także produkcja metanu – gazu, który można obrócić w energię. Z ciekawostek: owca wytwarza dziennie ok. 30 dcm3 metanu, natomiast krowa – już 230 dcm3.

Biogazownie ograniczają niską emisję

Andrzej Bobrowski z Wielkopolskiej Agencji Zarządzania Energią wskazał, jak wielką rolę w najbliższym czasie odegrać mogą biogazownie. Instalacje te stają się coraz nowocześniejsze, potrafią przerobić coraz więcej substratów, a także wykorzystywane są do zasilania w ciepło coraz szerszej grupy odbiorców.

– Powstające w Polsce biogazownie należą do najnowocześniejszych na świecie. Ich budowa trwa krótko, a koszty eksploatacji są niewielkie. Przykłady z kilku polskich wsi pokazują, że dostarczane z małej biogazowni ciepło do domu ogranicza wydatki na ten cel do nawet 50 zł miesięcznie. Biogazownie to odpowiedź na smog – opisywał Andrzej Bobrowski.

Edukacja podstawą

Małgorzata Masłowska-Bandosz, dyrektor Działu Edukacji Ekologicznej w firmie Abrys, organizatora Forum Czystej Energii podczas Pol-Eco System przekazała informacje, jak skutecznie i nowocześnie edukować w dziedzinie niskiej emisji.

Firma od 2014 roku prowadzi działania edukacyjne w tym kierunku. Co roku organizuje ok. 50 różnych wydarzeń związanych z ekologią, ochroną środowiska i zrównoważonym rozwojem. Przeprowadziła kilkanaście kampanii edukacyjnych w większych i mniejszych polskich miastach.

– Siła tkwi w edukacji tak dzieci, jak i dorosłych. Działania Abrysu to bardzo szeroki wachlarz inicjatyw ekologicznych. Wydajemy publikacje drukowane, komiksy, broszury edukacyjne. Tworzymy spoty reklamowe, które wykorzystują różne firmy w swoich proekologicznych działaniach. Organizujemy spotkania dla rodziców i dla dzieci, angażujemy się w prowadzenie zajęć w szkołach, robimy akcje plenerowe i pikniki ekologiczne, organizujemy konkursy oraz gry uliczne. Angażujemy się także w działania w Internecie i wykonujemy aplikacje mobilne – podsumowała Małgorzata Masłowska-Bandosz.

Kategorie:

Udostępnij ten artykuł:

Reklama

ABRYS new [webinaria od 13.06.23]_AD1a

Komentarze (1)


Szczepan

Komentarz #9143 dodany 2018-01-17 17:46:28

Ludzi należy zachęcać do ogrzewania ekologicznymi paliwami np. poprzez dofinansowanie zakupu opału lub też pieca. Sam uzyskuję ciepło paląc pelletem, który według mnie idealnie nadaje się do ogrzewania domu.

Dodaj komentarz

Możliwość komentowania dostępna jest tylko po zalogowaniu. Załóż konto lub zaloguj się aby móc pisać komentarze lub oceniać komentarze innych.

Te artykuły mogą Cię zainteresować

Przejdź do Energia i recykling
css.php
Copyright © 2024