Każdego roku w ramach przebudowy drzewostanu w Nadleśnictwie Katowice, obejmującym m.in. Rudę Śląską czy Mikołów, sadzone są setki tysięcy drzew. W tym roku w samych Katowicach posadzonych zostanie ich 185 tys. sztuk.
– Elementem cyklu życia lasu jest naturalny proces zastępowania drzew starych przez młode. Wykorzystujemy ten proces, aby powrócić do pierwotnej struktury górnośląskich lasów, która została zaburzona w XIX w. wskutek działalności człowieka. Po 1945 r. sosny i świerki, gatunki których drewno było wyjątkowo chętnie wykorzystywane do zabezpieczania podziemnych chodników górniczych, zajmowały prawie 80 proc. powierzchni leśnej. Obecnie realizujemy kolejny 10-letni Plan Urządzenia Lasu, który ma pozwolić na spełnienie przez lasy katowickiego nadleśnictwa wszystkich postawionych przed nimi funkcji społecznych, przyrodniczych i gospodarczych m.in. dzięki dostosowaniu gatunków do lokalnych warunków – powiedział Bolesław Bobrzyk z Nadleśnictwa Katowice.
Specjalną oprawę ma odnowienie 2,5-hektarowej działki u zbiegu ul. Zgrzebnioka i Gawronów. Przez cały bieżący tydzień leśnikom pomagają dzieci z katowickich szkół. W najbliższą sobotę swój dąb, lipę czy jawor posadzić będzie mógł każdy zainteresowany. W sumie las wzbogacony zostanie o 16 tys. młodych drzew.
– Katowice w 43 proc. pokrywają lasy, a wyjątkowo dużo jest ich w południowej części miasta. Dlatego od wielu lat bardzo blisko współpracujemy z Nadleśnictwem Katowice. Akcja angażująca mieszkańców w wymianę pokoleniową lasu ma rozpropagować pozytywne wzorce zachowań w obszarze ochrony środowiska. Jest także swoistym wstępem do projektów realizowanych w ramach konferencji COP24, która w grudniu odbędzie się w Katowicach – mówi Marcin Krupa, prezydent miasta. – Co istotne nowe drzewa zostaną posadzone w środkowej części Katowic, w której nie ma aż tak wielu terenów leśnych. Dosłownie pół godziny spacerem bądź 10 minut jazdy rowerem od ścisłego centrum miasta.
Komentarze (0)