Usuwanie azbestu z całkowitym zwrotem kosztów

Usuwanie azbestu z całkowitym zwrotem kosztów
dom
13.01.2020, o godz. 11:52
czas czytania: około 1 minuty
1

W Poznaniu rozpoczął się nabór wniosków do miejskiego programu "Azbest", w którym mieszkańcy mogą uzyskać nawet całkowity zwrot kosztów poniesionych przy usuwaniu wyrobów zawierających ten szkodliwy minerał. Wnioski składać można do końca kwietnia.

Dalsza część tekstu znajduje się pod reklamą

Niegdyś bardzo popularne w budownictwie materiały zawierające azbest, a tak naprawdę niezwykle trujące, powodujące szereg chorób i zagrażające życiu oraz zdrowiu człowieka, wciąż obecne są w otaczającej nas przestrzeni.

Miejski program “Azbest” umożliwić ma pełną likwidację tego szkodliwego materiału na terenie Poznania. Na likwidację uzyskać można do 100 proc. zwrotu udokumentowanych kosztów netto, lecz kwota dofinansowania nie może przekraczać 1000 zł za jedną tonę usuniętych i unieszkodliwionych wyrobów azbestowych.

Wnioski w ramach programu mogą składać osoby fizyczne i prawne, wspólnoty mieszkaniowe, przedsiębiorcy i jednostki sektora finansów publicznych, będące gminnymi lub powiatowymi osobami prawnymi. Dotacje udzielane będą na działania całościowe bądź częściowe, np. w przypadku wymiany pokryć dachowych, przegród, elewacji czy innych elementów budowlanych na i w obiektach.

Aby otrzymać dotację, należy złożyć wniosek i podpisać umowę o jej udzielenie, a także dokonać demontażu wyrobów zawierających azbest. Następnie trzeba je przetransportować, unieszkodliwić na składowisku odpadów niebezpiecznych oraz finalnie rozliczyć dotację z urzędem.

Pieniądze zostaną przekazane wnioskodawcy do 15 października 2020 r., po zakończeniu inwestycji, złożeniu rozliczenia dotacji i po sprawdzeniu rozliczenia. Nabór wniosków potrwa do 30 kwietnia.

Kategorie:

Udostępnij ten artykuł:

Komentarze (1)


nor

Komentarz #40248 dodany 2020-02-04 13:19:10

Azbest (niewątpliwie niezdrowy) i te ciągi reklam, które Polskę zalały. Jednak ubolewam, że nie sięgamy wciąż po cechy naszych dziadków. Wciąż nie szanujemy i nie konserwujemy w wielu przypadkach np. dachówki ceramicznej, która popularna była na Mazurach, Warmii, Pomorzu, na Dolnym Sląsku. Niestety niekiedy fachmani wiejscy są leniwi i nie chcą zastosować naturalnych i trwałych, sprawdzonych technik tylko idą na łatwiznę (koszmary sajdingu zamiast ładnej boazerii pomalowanej albo chociaż płyty, ale przypominającej płytę prawdziwego drewna albo rażącej blachy turkusowej czy cytrynowej są w polskim krajobrazie częste). Jesli w ogóle blacha to już lepiej w kolorze cegły.

Dodaj komentarz

Możliwość komentowania dostępna jest tylko po zalogowaniu. Załóż konto lub zaloguj się aby móc pisać komentarze lub oceniać komentarze innych.

Te artykuły mogą Cię zainteresować

Przejdź do Ochrona środowiska
css.php
Copyright © 2024