Zieleń w Płocku znajdzie się pod szczególną ochroną – zapowiadają władze miasta, które opracowały specjalny kodeks postępowania w przypadku nowych nasadzeń i wycinki drzew. Każda inwestycja już na etapie projektu musi uwzględniać istniejącą zieleń, tam gdzie to możliwe beton mają zastąpić rośliny, a mieszkańcy będą mieli możliwość wskazania miejsc nowych nasadzeń.
Zieleń zamiast betonu
Drzewa i zieleń częściowo zastąpiły teren betonowego deptaku wybudowanego kilkanaście lat temu w Pasażu Paderewskiego w Płocku. Jak przyznają mieszkańcy, o zieleni w tym miejscu trzeba było pomyśleć zanim wszystko zalano betonem.
To jeden z efektów wprowadzonego w listopadzie kodeksu postępowania z zielenią w Płocku. Nowe podejście zakłada m.in. rozbetonowanie wszystkich możliwych miejsc w mieście. – Pojawi się wiele gatunków drzew. Będą to brzozy, będą klony, wiśnie, lipy, a także spora ilość krzewów – powiedziała Maja Syska-Żelechowska, dyrektor Wydziału Kształtowania Środowiska Urzędu Miasta Płocka.
Wycinka w ostateczności
Zmieni się również podejście do nowych inwestycji. Każda już na etapie koncepcji ma uwzględniać istniejącą zieleń, a wycinka drzew ma odbywać się tylko tam gdzie to jest konieczne. – Zieleń będzie tak samo ważna albo istotna, jak obszar oświaty, czy obszar inwestycji – zapewnił Tomasz Kominek, członek komisja gospodarki komunalnej Rady Miasta Płocka.
Nowe założenia ochrony zieleni zakładają również, że każdy z mieszkańców będzie mógł wskazać lokalizację nowych nasadzeń. Dzięki temu już tej jesieni udało się posadzić blisko pół tysiąca drzew, m.in. w ramach akcji “Drzewa młodych płocczan”.
Płock w rankingach zazielenienia miast na prawach powiatu w Polsce znajduje się w ostatniej dziesiątce jeżeli chodzi o powierzchnię terenów zieleni.
Źródło: warszawa.tvp.pl
Komentarze (0)