W dobie mediów społecznościowych młodzi ludzie prześcigają się w pomysłach, gdzie mogą zrobić sobie zdjęcie. Im bardziej niebezpieczne okoliczności robienia fotografii, tym większą popularność mogą zdobyć. Wielokrotnie próby zrobienia sobie ekstremalnej fotki kończyły się śmiercią. Kilka miesięcy temu młody Rosjanin spadł z dachu wieżowca, gdy próbował zrobić sobie popularne selfie.
Niebezpieczna moda dotarła do Polski. Młodzi łodzianie nielegalnie wchodzą do kanałów, aby tam zrobić sobie zdjęcie. Takie zachowanie może skończyć się śmiercią, szczególnie ze względu na wysokie stężenie gazów, które gromadzą się w kanałach. “Chociażbym chodził ciemnym kanałem, siarkowodoru się nie ulęknę” – podpisał zdjęcie jeden z kanałowych modeli. Pracownicy wodociągów zaś mówią wprost o głupocie i nieodpowiedzialności.
– Jeżeli tam by zemdlał i umarł, to latami nikt by go nie znalazł – podsumowuje Miłosz Wika z Zakładu Wodociągów i Kanalizacji w Łodzi.
Kanały bowiem każdorazowo przed wejściem do nich pracowników są wietrzone. Często zdarza się jednak, że mimo wietrzenia trzeba ewakuować z nich ludzi ze względu na wysokie stężenie niebezpiecznych dla życia gazów, takich jak siarkowodór czy dwutlenek węgla. W kanałach poziom tlenu spada do tego stopnia, że już po dwóch wdechach można stracić przytomność. Pracownicy ZWiK w Łodzi proszą o zachowanie zdrowego rozsądku i nie wchodzenie do kanałów.
Źródło: TVN24
Komentarze (0)