Rzeźba pojawiła się na cokole w oczku wodnym w centralnej części parku Staromiejskiego. Instalację wykonano z żywicy epoksydowej zabarwionej pyłem węglowym. Rzeźbę będzie można podziwiać do czasu, kiedy w oczku zostanie spuszczona woda, czyli do połowy października. Autorem jest Szymon Ryczek – absolwent Wydziału Grafiki i Malarstwa Akademii Sztuk Pięknych im. Władysława Strzemińskiego w Łodzi.
– Rzeźba Szymona Ryczka jest znakomitym przykładem realizacji site-specific, czyli takiej, w której obiekt artystyczny jest ściśle związany z miejscem, w którym powstaje. W tym przypadku, zarówno pod kątem formy, jak i treści, rzeźba została świetnie dopasowana do historii i tożsamości miejsca, w którym znajduje się dzisiejszy park – zaznacza Michał Bieżyński, dyrektor artystyczny projektu Uniqa Art Łódź.
– Miejsce instalacji rzeźby, jak i jej tytuł uwalnia dwa łączące się ze sobą, istotne konteksty. Pierwszy z nich to kontekst społeczny, który nawiązuje do historii XIX w. Teren dzisiejszego parku był wówczas zalany w większości wodą. Na schyłku wieku ziemie te zostały osuszone, powstały ulice i domostwa zamieszkane głównie przez niezamożne rodziny żydowskie. Rozkwitające życie i handel na tych ziemiach został przerwany wraz z nadejściem II wojny światowej, kiedy to część budynków wyburzono, a ich mieszkańców zesłano do getta. Tu pojawia się kontekst drugi – paschalny. Zarówno śmierć mieszkańców Łodzi, jak i tytułowego Jana Chrzciciela nie była śmiercią nadaremną. Sam Jan Chrzciciel głosił o ofierze, która wydaje owoc w postaci nowego życia. Działalność, która doprowadziła go do męczeńskiej śmierci była symbolem duchowego sprzeciwu wobec króla Heroda. Podobny los spotkał łodzian, którzy zginęli z rąk niemieckich oprawców. Istotnym elementem optycznym jest umieszczenie rzeźby w pobliżu wody. Staw staje się symbolicznym nośnikiem związanym z wodą życia, którą Jan chrzcił – tłumaczy artysta Szymon Ryczek.
Rzeźba to piąta realizacja w ramach międzynarodowego projektu sztuki w przestrzeni miejskiej Uniqa Art Łódź organizowanego przez Łódzkie Centrum Wydarzeń. Dotychczas artysta ze Szczecina, ukrywający się pod pseudonimem Lump, stworzył na bazie słupów plakatowych przy ul. Piotrkowskiej ogromne przedmioty – ikony związane z okresem PRL. Na ścianie przy ul. Roosevelta 18 (od strony ul. Sienkiewicza) powstał wielkoformatowy mural autorstwa grupy Etam oraz Roberta Procha. Z kolei amerykańska artystka Crystal Wagner stworzyła różnokolorową instalację artystyczną na narożnej fasadzie kamienicy przy ul. Piotrkowskiej 29, a śląska artystka Mona Tusz – płaskorzeźbę na ścianie przy ul. Gdańskiej 132. Kolejną realizacją będzie wielkoformatowa rzeźba autorstwa dwójki artystów z Warszawy – Tomasza Górnickiego i Chazme, która stanie w lipcu przy dworcu Łódź Fabryczna.
Komentarze (0)