MPWiK wysłało w poniedziałek zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa. “W treści zawiadomienia poinformowano o podejrzeniu popełnienia przestępstwa polegającego na sporządzeniu projektu zawierającego wadliwe rozwiązania, które doprowadziły do awarii układu przesyłowego na odcinku pod Wisłą w dniu 29.08.2020 r.” – poinformował PAP rzecznik stołecznej spółki wodno-kanalizacyjnej Marek Smółka.
Dodał, że do zawiadomienia została dołączona ekspertyza w sprawie przyczyn awarii sporządzona przez zespół naukowców Politechniki Krakowskiej.
Wg. ekspertów przyczyną awarii był błąd w pierwotnym projekcie
Miejskie Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji poinformowało w poniedziałek, że zakończyły się trwające ponad rok badania przyczyn awarii kolektorów ściekowych pod Wisłą z sierpnia 2020 r.
“Ekspertyza Politechniki Krakowskiej, jako przyczynę awarii wskazuje błąd w pierwotnym projekcie budowy układu przesyłowego polegający na braku zaprojektowania odpowiedniego drenażu” – przekazali urzędnicy z MPWiK.
MPWiK wyjaśniło, że drenaż pozwoliłby na odprowadzanie nadmiaru wody i ścieków z przestrzeni otaczającej rurociągi, co uniemożliwiłoby osiągnięcie niebezpiecznego dla instalacji ciśnienia zewnętrznego generowanego ciśnieniem z rurociągu syfonu.
“Wskutek braku takiego drenażu wyciek ścieków z rurociągu wytworzył krytyczny poziom ciśnienia na zewnątrz nitki B. Doprowadziło to do jej lokalnego zniszczenia. Gwałtowny wyciek ścieków wyniósł płytę dociążającą i dokonał wielu zniszczeń, a także uszkodził nitkę A” – podkreślono.
Miejskie przedsiębiorstwo podkreśliło, że “żadna dokumentacja, którą MPWiK dysponował przed sierpniem 2020 r. ani opinie sporządzone po pierwszej awarii, w tym przez biegłych powołanych przez Najwyższą Izbę Kontroli, nie wskazywały na wadliwość systemu drenażu”.
“Awaria z sierpnia 2020 r. miała odmienny charakter od wcześniejszej awarii w 2019 r., kiedy uszkodzeniu uległ niefabryczny łącznik między rurociągiem stalowym a rurociągiem z GRP znajdujący się na początku tunelu. Naprawa w 2019 r. wyeliminowała te czynniki, które ujawniły się w trakcie pierwszej awarii. Do drugiej awarii doszło natomiast kilkaset metrów dalej – na odcinku, który nie był dotknięty skutkami pierwszej” – wskazano.
Ekspertyza Politechniki Krakowskiej potwierdziła konieczność całkowitego demontażu rurociągów znajdujących się w tunelu. “W związku z wnioskami ekspertyzy – określającymi jako przyczyny awarii błędy projektowe zawarte w pierwotnym projekcie budowy układu przesyłowego – Miejskie Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji jest zobowiązane do złożenia zawiadomienia do prokuratury o podejrzeniu popełnienia przestępstwa” – przekazano.
Będzie dochodzenie roszczeń?
Smółka przekazał PAP, że układ przesyłowy objęty jest ubezpieczeniem. Wyjaśnił, że “istotą ochrony ubezpieczeniowej jest przejęcie przez ubezpieczyciela ryzyka wystąpienia szkody, niezależnie od tego, kto za tę szkodę odpowiada oraz niezależnie od wypłacalności takiego podmiotu”.
“Ubezpieczyciel ma regres (roszczenie zwrotne – PAP) do sprawcy szkody. Z tego względu w pierwszej kolejności MPWiK zgłosił szkodę ubezpieczycielowi, który prowadzi postępowanie likwidacyjne zgodnie z umową oraz przepisami prawa. Spółka analizuje też możliwość bezpośredniego dochodzenia roszczeń” – wyjaśnił rzecznik.
Awaryjny układ przesyłowy
MPWiK przypomniało, że decyzja o rozbudowie oczyszczalni ścieków “Czajka” oraz budowie układu przesyłającego ścieki z lewobrzeżnej części Warszawy do OŚ “Czajka”, tym samym rezygnacji z budowy oczyszczalni ścieków po lewej stronie Wisły – podjęta została Uchwałami Rady m.st. Warszawy odpowiednio w roku 1999 i roku 2005.
Układ przesyłowy zaczął działać w 2013 roku i uległ dwóm awariom – w 2019 i 2020 roku. W 2019 w wyniku decyzji premiera Mateusza Morawieckiego z pomocą przyszło wojsko. Zbudowało most pontonowy, na którym ułożono zapasowe kolektory. Rok później saperzy zbudowali most pontonowy dla alternatywnego układu przesyłowego.
Po awarii w 2020 r. MPWiK, na podstawie decyzji nakazowej PINB, przystąpiło do prac naprawczych i budowy alternatywnego układu przesyłowego.
Pierwsza nitka tego układu zaczęła działać jeszcze w grudniu 2020 r., druga została oddana do użytku w czerwcu 2021 r. Aktualnie trwają prace związane z wykonaniem sieci i obiektów łączących wykonane rurociągi pod Wisłą z zakładami “Świderska” i “Farysa”.
Komentarze (0)