– Autobus ten pozwoli nam zaobserwować, jak sprawuje się hybryda w codziennej eksploatacji – mówi Zdzisław Ferenz, dyrektor ds. przewozów i eksploatacji MPK Wrocław. – W przyszłości w MPK nie wykluczamy wprowadzenia większej ilości takich pojazdów. Myślimy także o autobusach z napędem tylko elektrycznym – dodaje.
Wydzierżawiony pojazd będzie można zobaczyć na wrocławskich ulicach już od piątku 10 stycznia. Po godzinie 4.00 nad ranem ruszy na linię 116 i będzie na niej jeździł aż do nocy. Inne linie, na których może pojawiać się pojazd, to m.in. linia K czy 103.
Według producentów autobus z napędem hybrydowym pozwala na zmniejszenie spalania nawet o 39 proc. Pojazd jest również bardziej cichy. Może być napędzany niezależnie silnikiem elektrycznym lub wysokoprężnym, albo obydwoma w tym samym czasie. Energia wytwarzana podczas hamowania jest magazynowana w akumulatorze, a następnie wykorzystywana do produkcji energii dla silnika elektrycznego. Silnik diesla wyłączany jest podczas zatrzymania na skrzyżowaniu lub w korku i włączany po przekroczeniu prędkości 15-20 km/h. – Do takiej pracy pojazdu będą musieli się przyzwyczaić zarówno nasi kierowcy, jak i pasażerowie – podkreśla Zdzisław Ferenz. – Przy zatrzymaniu może się wydawać, że autobus się zepsuł, a on po prostu mniej szkodzi środowisku – dodaje.
Komentarze (0)