W kwietniu przy wiatach śmietnikowych na Malince stanęły brązowe pojemniki, a mieszkańcy otrzymali zamykane wiaderka do zbierania odpadów kuchennych. Choć formalnie akcja zakończyła się 31 sierpnia, to podjęto decyzję, że pojemniki będą stały przez kolejne sześć miesięcy.
– Wyniki zbiórki są obiecujące – ocenia Apolonia Klepacz dyrektor ds. rozwoju w firmie Remondis, która odbierała pojemniki. – Na kompostownię wysypiska śmieci trafiło ponad 22 tony zielonych odpadów. Tylko z dwóch zbiórek, na 23 przeprowadzone, odpady były przemieszane np. z plastikami. To niezły wynik – przekonuje Klepacz.
źródło: nto.pl
Komentarze (0)