Reklama

AD1A PTAK GARDEN WARSAW EXPO [19.11-19.12.24]

Z powodu pandemii w 2020 r. nie wyprodukowano co najmniej 3 mln pojazdów

Z powodu pandemii w 2020 r. nie wyprodukowano co najmniej 3 mln pojazdów
PAP
03.01.2021, o godz. 10:00
czas czytania: około 3 minut
0

Z powodu pandemii nie zostało wyprodukowanych w 2020 r. co najmniej 3 mln pojazdów - podał Polski Związek Przemysłu Motoryzacyjnego. Rok 2021 nie zapowiada się zbyt dobrze - trzecia fala pandemii może spowodować wstrzymanie decyzji o zakupie aut, co pogłębi spadki sprzedaży oraz produkcji.

Dalsza część tekstu znajduje się pod reklamą

Reklama

AD1 Regionalne Leszno [05.11 – 25.11.2024]

Jak podkreślił prezes Polskiego Związku Przemysłu Motoryzacyjnego (PZPM) Jakub Faryś, kryzys wywołany pandemią COVID-19 i jego konsekwencje dotknął wielu sektorów gospodarki. Branża motoryzacyjna jest jedną z nich – zarówno w obszarze produkcji pojazdów, części i podzespołów, jak też sprzedaży.

Szacuje się, że w całej Europie średnio każdy zakład produkujący auta miał co najmniej miesięczny przestój. W wielu krajach, w wiosennych miesiącach na skutek zamknięcia salonów sprzedaż spadła praktycznie do zera. W Polsce, co prawda z kłopotami, ale sprzedaż szła, a klienci mieli możliwość naprawy i serwisowania swoich pojazdów. Dużo gorzej wygląda jednak sytuacja w zakładach produkujących pojazdy.

– Ponieważ ok. 98 proc. wyprodukowanych w Polsce samochodów wyjeżdża za granicę, a w większości krajów europejskich drastycznie spadła sprzedaż, i co bardzo ważne pojawiły się poważne problemy logistyczne, linie produkcyjne zostały zatrzymane – powiedział J. Faryś. – Podobna sytuacja miała miejsce w większości zakładów wytwarzających części i podzespoły, a trzeba pamiętać, że Polska jest jednym z europejskich liderów w ich produkcji. Wiemy już, że z powodu pandemii nie zostało wyprodukowanych co najmniej 3 mln pojazdów. Niestety, wszystko wskazuje, że liczba ta będzie się powiększać.

Przewidywany dalszy spadek produkcji aut

Prognozy dla Polski wskazują, że spadek produkcji będzie bardzo znaczny, a rejestracje nowych samochodów osobowych, dostawczych, ciężarowych i autobusów obniżą się odpowiednio o ok. 23 proc., 15 proc., 30 proc. i 40 proc.

– Oprócz tego pod koniec 2020 roku pojawił się jeszcze inny problem, który dotyczy wyprodukowanych, a nie sprzedanych w ub.r. pojazdów. Otóż, w 2021 roku już nie będzie można ich zarejestrować, ponieważ wchodzi w życie nowa norma emisji spalin. Przepisy co prawda zezwalają na rejestrację określonej ilości pojazdów z poprzednią normą, jednak problem w tym, że przez pandemię jest ich więcej niż zezwala rozporządzenie Komisji Europejskiej – mówi J. Faryś.

Zdaniem szefa PZPM problem dotyczy wielu tysięcy aut, a branża, która już i tak została poważnie osłabiona skutkami pandemii, podejmuje gorączkowe działania, aby sobie jakoś poradzić z tym problemem. Przede wszystkim importerzy i dealerzy próbują sami zarejestrować te samochody.

Kiepskie nastroje branży i jej klientów

W cenie Farysia rok 2021, mimo nadziei na poprawę, nie zapowiada się zbyt dobrze. W obawie przed trzecią falą pandemii w ostatnich tygodniach wiele krajów ogłosiło kolejne ograniczenia i zaostrzyło kwarantannę. To już spowoduje spadek sprzedaży, a jeśli lockdown obejmie salony samochodowe w krajach europejskich, branża poniesie kolejne straty.

Niepewna sytuacja mocno wpływa na nastroje konsumentów. Tymczasem utrzymanie produkcji i popytu na samochody to utrzymanie dziesiątek tysięcy miejsc pracy w sektorze i jego otoczeniu. Warto przypomnieć, że w Europie to kilkanaście milionów zatrudnionych, w Polsce kilkaset tysięcy.

– Zarówno klienci instytucjonalni, jak też indywidualni mogą w 2021 roku wstrzymywać się z zakupem pojazdów, co dodatkowo pogłębi spadek produkcji i sprzedaży. Niezbędne są więc działania rządów, mające na celu uelastycznienie przepisów w obszarze produkcji, jak na przykład w obszarze prawa pracy lub wprowadzenie przepisów ułatwiających sprzedaż i rejestrację pojazdów – apeluje J. Faryś. – Musimy sprostać wyzwaniu jakim jest konieczność drastycznego ograniczenia emisji szkodliwych substancji, a więc trzeba wprowadzać na rynek pojazdy niskoemisyjne, czyli elektryczne, hybrydy, hybrydy plug-in, czy CNG i LNG. To wszystko wymaga jednak wielkich inwestycji, a pandemia już spowodowała znaczne straty.Tak więc nie tylko obecny rok, ale i następne lata, to będzie czas wielkich wyzwań dla branży motoryzacyjnej.

Kategorie:

Udostępnij ten artykuł:

Reklama

ABRYS new [webinaria od 13.06.23]_AD1a

Komentarze (0)

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu. Bądź pierwszą osobą, która to zrobi.
Reklama

ad2 odpady budowlane [04.11-03.12.24]

Dodaj komentarz

Możliwość komentowania dostępna jest tylko po zalogowaniu. Załóż konto lub zaloguj się aby móc pisać komentarze lub oceniać komentarze innych.

Te artykuły mogą Cię zainteresować

Przejdź do Energia i recykling
css.php
Copyright © 2024