O interwencjach mieszkańców poinformował portal gniezno.naszemiasto.pl, który informuje o kolejnych awariach sieci wodociągowej. Opozycyjni radni obarczają winą władze miasta zarzucają niedofinansowanie inwestycji właśnie w sieć wod-kan.
Jan Kaliski, kierownik Wydziału Technicznego i Obsługi Odbiorcy Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji w Gnieźnie uważa przyczyną zalewania piwnic w trakcie opadów atmosferycznych, w znacznym stopniu są podłączenia instalacji deszczowych z nieruchomości (np. rur spustowych z dachów lub utwardzeń posesji) do sieci kanalizacji sanitarnej. Mówią krótko: winne są niedozwolone działania mieszkańców.
Plany inwestycyjne PWiK zakładają przebudowę układu odprowadzania ścieków z zachodniej części miasta poprzez budowę nowego kolektora, który ma odciążyć system kanalizacji w centrum miasta. Inwestycja jest właśnie realizowana. Kolejne, czyli przebudowa fragmentu kanalizacji w mieście wynikająca ze złego stanu kolektora, jest w planach na lata 2022-2024.
Jak niwelować skutki powodzi, zalań i podtopień? Powiedzą o tym prelegenci bezpłatnego webinarium, które odbędzie się w środę, 22 lipca.
Przedstawiciele PWiK mówią, że awarie to efekt złego stanu techniczego starszych fragmentów sieci, a przede wszystkim na przyłączach do poszczególnych nieruchomości.
Te argumenty odpierają sami mieszkańcy. – Prawda jest taka, że przez ostatnich kilkanaście lat pobudowanych zostało ileś nowych zakładów, domów a nie idzie za tym rozbudowa sieci, która ma przecież ograniczoną pojemność. Na dodatek tam gdzie kiedyś były pola, łąki teraz są kamienne pustynie a w te wody opadowe nie wsiąkną. Woda spływa zatem do kanalizacji i kółko się zamyka – uważa.
Źródło: gniezno.naszemiasto.pl
Komentarze (0)