20 kwietnia 2021 r. funkcjonariusze Urzędu Celnego zatrzymali cztery transporty odpadów wysłane z Niemiec do Polski, wytypowane na podstawie ustaleń Inspekcji Ochrony Środowiska.
Dokumenty przewozowe transportów, zawierających odpady w postaci ziemi wymieszanej z kamieniami, gruzem i innymi zanieczyszczeniami, wskazywały miejsce wyładunku w miejscowości Rzepinie. Firma odpowiedzialna za transporty, wysłała również odpady do miejscowości Boczów w woj. lubuskim.
Oba miejsca zostały objęte działaniami kontrolnymi Inspekcji Ochrony Środowiska. W trakcie kontroli użyto dronów GIOŚ, co pozwoliło na zmapowanie ilości nielegalnie przywiezionych odpadów.
Ze wstępnych ustaleń wynika, że łącznie do obu miejscowości nielegalnie przywieziono ok. 20 tys. metrów sześciennych odpadów mieszaniny gruzu i ziemi z elementami azbestu.
– Centralne Laboratorium Badawcze GIOŚ pobrało również próbki odpadu do dalszych badań laboratoryjnych mających na celu ustalenia czy w tej mieszaninie mogą znajdować się substancje niebezpieczne – przekazał Główny Inspektor Ochrony Środowiska.
O powyższych ustaleniach Departament Kontroli Odpadów GIOŚ zawiadomił odpowiedni urząd w Niemczech oraz zawnioskował o zwrot powyższych transportów z odpadami do kraju pochodzenia.
Niemiecki urząd potwierdził, że przedmiotem transportów były odpady oraz poinformował, że planuje zakazać niemieckiej firmie kolejnych wysyłek do Polski. Dalsze działania w sprawie prowadzone są również przez służby śledcze zarówno po stronie niemieckiej i polskiej. Zgodnie z polskim Kodeksem Karnym czyn tego rodzaju zagrożony jest karą pozbawienia wolności do 5 lat.
– Dodatkowo tego rodzaju działalność zagrożona jest również karą administracyjną do pół miliona złotych, która może być nałożona na odbierającego nielegalne odpady – dodał Główny Inspektor.
Komentarze (0)