Zoo po wichurach: zwierzęta bezpieczne, ale wiele szkód do naprawienia

Zoo po wichurach: zwierzęta bezpieczne, ale wiele szkód do naprawienia
PAP/jw
21.02.2022, o godz. 11:55
czas czytania: około 2 minut
0

W ubiegły weekend przez Polskę przetoczyły się wichury. W Śląskim Ogrodzie Zoologicznym w Chorzowie wiatr nie spowodował szkód, natomiast w poznańskim zoo zniszczenia spowodowane silnym wiatrem są poważniejsze, niż pierwotnie szacowano. W obu tych obiektach na szczęście żadne ze zwierząt nie ucierpiało.

Dalsza część tekstu znajduje się pod reklamą

Z powodu sobotnich zniszczeń Nowe Zoo w Poznaniu pozostaje zamknięte w poniedziałek i wtorek. W Śląskim Ogrodzie Zoologicznym w Chorzowie wiatr nie spowodował szkód, choć w minionych dniach wichura dała się we znaki także mieszkańcom woj. śląskiego.

Nowe Zoo w Poznaniu

Do wtorku włącznie zamknięte będzie Nowe Zoo w Poznaniu; sobotni silny wiatr spowodował w ogrodzie zoologicznym wiele szkód. Żadne ze zwierząt nie ucierpiało.

Już w sobotę dyrekcja ogrodu zoologicznego zdecydowała o zamknięciu zoo na dwa dni dla zwiedzających. “Mamy nadzieję, że do poniedziałku uporamy się ze skutkami wichury i zniszczeniami” – poinformował ogród zoologiczny.

W niedzielę zoo przyznało, że zniszczenia spowodowane silnym wiatrem są poważniejsze, niż pierwotnie szacowano.

“Dziś wreszcie możemy bezpiecznie oszacować ogrom strat, które poniosło Nowe Zoo w trakcie wichury. Połamane drzewa, uszkodzone płoty i ogrodzenia – w tym świeżo remontowane i budowane. Bardzo ucierpieliśmy. Najważniejsza informacja: wszystkie zwierzęta czują się dobrze i były właściwie zabezpieczone” – podał ogród zoologiczny.

Zoo podało, że trwa intensywna praca leśników i pracowników technicznych, którzy usuwają zniszczenia. Wciąż nie wiadomo, z jakimi kosztami wiązać się będą prace naprawcze.

Śląski Ogród Zoologiczny

Zwierzęta w chorzowskim zoo nie ucierpiały przez wichury – dowiedział się PAP. – Musieliśmy zamknąć duże drapieżniki w budynkach, by ewentualne powalone drzewa nie uszkodziły ogrodzeń i nie doszło do ucieczki” – wyjaśnił dyrektor Marek Mitrenga.

W minionych dniach wichura dała się we znaki także mieszkańcom woj. śląskiego, gdzie od nocy ze środy na czwartek do niedzielnego poranka strażacy interweniowali blisko 2 tys. razy. M.in. przy usuwaniu powalonych drzew oraz zabezpieczaniu uszkodzonych dachów pracowało w tym okresie prawie 2,3 tys. strażaków z jednostek zawodowych i ochotniczych.

Choć silnie wiało także w centrum śląsko-zagłębiowskiej aglomeracji, w Śląskim Ogrodzie Zoologicznym w Chorzowie wiatr nie spowodował szkód – poinformował PAP dyrektor chorzowskiego zoo Marek Mitrenga. Zapewnił, że każdorazowo, gdy spodziewane są trudne warunki pogodowe, ogród jest w odpowiedni sposób zabezpieczany. Tak było i tym razem, w związku z alertem ostrzegającym przed silnym wiatrem.

“Ze względu na wichury musieliśmy zamknąć duże drapieżniki w budynkach, by ewentualne powalone drzewa nie uszkodziły ogrodzeń i nie doszło do ucieczki” – wyjaśnił dyrektor. Szczęśliwie podczas kończącego się weekendu silny wiatr nie wyrządził szkód w infrastrukturze zajmującego blisko 50 hektarów ZOO, nie ucierpiało też żadne zwierzę.

Udostępnij ten artykuł:

Komentarze (0)

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu. Bądź pierwszą osobą, która to zrobi.

Dodaj komentarz

Możliwość komentowania dostępna jest tylko po zalogowaniu. Załóż konto lub zaloguj się aby móc pisać komentarze lub oceniać komentarze innych.

Te artykuły mogą Cię zainteresować

Przejdź do Zieleń miejska
css.php
Copyright © 2024