I zachęca do kupowania żywych choinek. Stoją za tym mocne, ekologiczne argumenty.
Choinkobranie
– Choinki, które sprzedajemy nie rosną w środku lasu kilkaset metrów do siebie. To zazwyczaj są plantacje albo rosną na terenach, które nie są tradycyjnym lasem albo na takich terenach, które nie mogą nim być np. na terenach pod liniami energetycznymi. Tam może się pojawić tylko niski las, czyli choinki. I tam właśnie sadzimy i co kilka lat następuje wymiana pokoleń, czyli jedną choinkę pozyskujemy, drugą w to miejsce sadzimy i dzięki temu mamy trwałość dostępu do wigilijnych drzewek – wyjaśniał Gzowski.
Jak dodawała są też miejsca, gdzie nadleśnictwa organizują choinkobrania. Zwykle ma to miejsce w weekendy. – I wtedy można pojechać bezpośrednio na plantację, gdzie są leśnicy i tam z dzieciakami można upiec kiełbaskę na ognisku i zwyczajnie wybrać dokładnie taką choinkę, jaką chcemy, spośród kilkuset sztuk. Można ją wyciąć samemu albo leśnik ją wycina, pakuje i możemy zawieźć do domu” – wyjaśnił.
Gdzie są organizowane takie akcje, najlepiej sprawdzić na stronach internetowych i portalach społecznościowych nadleśnictw.
Niepryskane i ekologiczne
Podkreślił, że takie choinki są ekologiczne, bo leśnicy ich nie podlewają, nie przycinają, nie nawożą ich chemią. Żywa choinka jest ekologiczna jeszcze z innych powodów.
-Sztuczne choinki rozkładają się przez wiele tysięcy lat. Naturalna choinka po kilku miesiącach na kompostowniku jest już rozłożona. Poza tym, taka sztuczna choinka jest produkowana z takiej ilości plastiku i związków chemicznych, że ślad węglowy, który powstaje ma się nijak do takiej żywej choinki, która pochłania dwutlenek węgla a produkuje tlen podczas wzrostu. Więc jest ona podwójnie ekologiczna; przy okazji, przy pozyskiwaniu choinek nie tniemy prawdziwego lasu – zapewniał przedstawiciel Lasów Państwowych.
Przekazał też kilka rad, co zrobić, żeby świąteczne drzewko pozostało z nami dłużej.
– Choinka cięta długo postoi w domu, jeśli o nią dobrze zadbamy. Przede wszystkim nie przegrzewajmy naszych mieszkań, utrzymujmy temperaturę około 20 stopni. Odsuwamy choinkę jak najdalej od źródła ciepła, musimy ją często podlewać i zraszać igły wodą. Możemy tez unikać nadmiernej ilości lampek choinkowych, które wytwarzają ciepło i wtedy choinka szybko wysycha – przestrzega Gzowski.
Komentarze (0)