Stare lipy z płockiego Rynku zostały poważnie zranione prawie dziesięć lat temu, podczas przebudowy placu. Robotnicy uszkodzili system korzeniowy, niezbyt umiejętnie został wykonany bindaż. Lipy zachorowały, zaczęły systematycznie obumierać. Służby komunalne dostały zgodę na wycinkę przeszło 20 lip. Ich ostatnie następczynie mają 6-7 metrów wysokości, i 25-30 cm obwodu pnia. Na placu Obrońców Warszawy 16 kilkumetrowych zastąpiło uschnięte kasztanowce. Łącznie podczas jesiennych nasadzeń w mieście pojawi się prawie 120 nowych drzew. Urząd miasta przeznaczył na nie ok. 70 tys. zł.
źródło: Gazeta Wyborcza Płock
Komentarze (0)